XIV-wieczny zamek robi wrażenie, bo wznosi się na szczycie góry Chojnik (627 m n.p.m.) nad 150-metrową przepaścią zwaną Piekielną Doliną. Przez blisko trzy wieki jego właścicielami była rodzina Schaffgotschów, jedna z napotężniejszych na Śląsku. W XVII w. po uderzeniu pioruna i pożarze obrócił się w ruinę.
Zjawy historyczne
Biała dama na zamku w Kórniku (Wielkopolska) schodzi wprost ze swego portretu tuż przed północą. To duch Teofili z Działyńskich Szoldrskiej-Potulickiej, który co noc podąża na taras, by spotkać się z rycerzem na czarnym koniu i krążyć z nim po ogrodzie. Co ją tak niepokoi? Wszak świetnie zarządzała majątkiem w XVIII w. Przebudowała zamek na barokową rezydencję, dbała o drogi i mosty, założyła w Kórniku manufakturę i ufundowała luterański zbór w Bninie, a nawet zastąpiła pańszczyznę czynszami dzierżawnymi. Podobno cierpi przez złe moce, które strzegły skarbu rodziny Górków w dawnym zameczku myśliwskim nad jeziorem, który poleciła rozebrać.
Kórnik to wspaniała neogotycka rezydencja, która powstała po modernizacji średniowiecznego zamku rycerskiego. Pierwotnie zamek w Kórniku był rezydencją rodu Górków. Obecny kształt nadali mu Działyńscy. Muzeum zamku w Kórniku zaprasza do zwiedzania oryginalnych XIX-wiecznych wnętrz, urządzanych przez Tytusa i Celinę Działyńskich i ich syna.
Na zamku w Golubiu-Dobrzyniu (województwo kujawsko-pomorskie) biała dama to także postać historyczna – duch Anny Wazówny, córka króla Szwecji Karola IX Wazy i siostry Zygmunta III, króla Polski. To Zygmunt III nadał jej w 1611 r. starostwo golubskie. Mieszkała tu na zmianę na zamku w Golubiu (dawnej krzyżackiej twierdzy, wzniesionej w XIV w., który przebudowała – powstał renesansowy pałac) i w Brodnicy. 2018 rok województwo kujawsko-pomorskie ogłosiło Rokiem Anny Wazówny z okazji 450-lecia jej urodzin, a zamek golubski uczcił w lipcu jubileusz Wielkim Turniejem Rycerskim.
Tajemny skarb Inków
Jedna z najbardziej intrygujących legend związana jest z Zamkiem w Niedzicy (małopolskie). Mówi o ukrytym inkaskim złocie, odwołując się do wydarzeń z XVIII w., kiedy Sebastian Berzeviczy, potomek budowniczych zamku, wyjechał do Ameryki Południowej i poślubił w Peru Indiankę, pochodzącą z królewskiego rodu. Miał z nią córkę Uminę. Gdy wybuchło powstanie Inków przeciw hiszpańskim kolonizatorom, Sebastian z dorosłą już Uminą i jej synem Unkasem powrócili do Europy. Schronili się na Zamku w Niedzicy, ale i tu znaleźli ich prześladowcy, którzy zabili Uminę. I to ona pojawia się jako zamkowa biała dama.
Wnuk został jedynym spadkobiercą Inków, ale nie zajmował się tajemnicami rodowymi, przynoszącymi same nieszczęścia. Dopiero jego potomek Andrzej Benesz w 1946 r. odnalazł dokumenty – akt adopcji Unkasa oraz testament Inków, spisany pismem węzełkowym, mówiący o ich skarbach zatopionych w jeziorze Titicaca. Testament wkrótce potem w dziwnych okolicznościach zaginął