- Uważam, że Międzynarodowa Stacja Kosmiczna będzie istnieć wiecznie. Nie chodzi o 2024 lub 2028 (w tym czasie stacja powinna przestać być użytkowana - red.). Chodzi o jej historyczne znaczenie. Możliwe, że zostanie zmodyfikowana, pewne rozwiązania konstrukcyjne i moduły się zmienią, liczba uczestników się zmieni, ale będzie fundamentem dla ludzkości, by zrobić kolejny krok - mówił Rogozin.

Obecnie w program ISS zaangażowane są Rosja, USA, UE i Japonia, ale - zdaniem Rogozina - liczba uczestników programu będzie się rozszerzać i ostatecznie będzie równa liczbie członków ONZ.

Rogozin zapowiada, że w przyszłości ISS może stać się punktem uzupełniania paliw, albo serwisu dla statków kosmicznych opuszczających Ziemię.

ISS znalazła się na orbicie w listopadzie 1998 roku. Pierwsi astronauci rozpoczęli misję na pokładzie stacji w 2000 roku.

Stacja znajduje się na wysokości ok. 400 km.