Abp Gądecki stwierdził, że z uwagi na ograniczenia związane z epidemią koronawirusa Adwent będzie inny niż "te, które przeżywaliśmy do tej pory". Zaapelował, by nie pozostawiać ubogich, potrzebujących i bezdomnych samym sobie.
Przewodniczący Episkopatu odniósł się także do opublikowanego 10 listopada przez Watykan raportu w sprawie kardynała Theodore'a McCarrick, wydalonego przez papieża Franciszka ze stanu duchownego w związku z oskarżeniami o molestowanie seksualne.
Po opublikowaniu raportu "staliśmy się świadkami agresywnego ataku na osobę Świętego Jana Pawła II. Niektóre media wydały już na Niego wyrok twierdząc, że chronił sprawców pedofilii w Kościele i nie powinien być uznawanym za świętego" - napisał abp Gądecki.
"Tymczasem raport wyraźnie dowodzi, że Ojciec Święty został cynicznie oszukany przez ludzi, od których miał prawo spodziewać się prawdy" - zaznaczył dodając, że "ofiarą tych oszustw" stał się także amerykański Departament Stanu oraz trzech prezydentów USA, "z którymi przez lata blisko współpracował prowadzący podwójne życie były kardynał".
"Nie pozwólmy zniszczyć dobrego imienia Świętego Jana Pawła II. Sięgnijmy po teksty papieża, aby nie tylko się z Nim emocjonalnie identyfikować, lecz także aby lepiej poznawać, jak żył i co głosił" - zaapelował przewodniczący KEP.