Jak donosiły w środę media, pochodzący z Gdyni kanadyjski polityk Thomas Lukaszuk domaga się zakazu wjazdu do Kanady dla ojca Tadeusza Rydzyka. Powodem są komentarze duchownego, które zdaniem Kanadyjczyka mogą być uznane za mowę nienawiści.
- W Kanadzie jesteśmy otwarci na tematy wiary, wolności osobistych i praw człowieka, jednak ta wymiana poglądów musi być pełna szacunku i obejmująca wszystkich. Niestety komentarze ojca Rydzyka i jego gości radiowych często mają oparcie w nietolerancji. Moim zdaniem w niektórych przypadkach wyraźnie przechodzą w mowę nienawiści - mówił polityk w rozmowie z Onetem.
- Przekazałem cytaty ojca Rydzyka oraz niektórych gości Radia Maryja kanadyjskiemu ministerstwu spraw zagranicznych, a także kilku organizacjom zajmującym się mową i aktami nienawiści - dodał Lukaszuk, zaznaczając, że chętnie widziałby zakaz wjazdu dla duchownego do Kanady.
Ryszard Nowak, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą, w rozmowie z Radiem Maryja zauważył, że Lukaszuk "wielokrotnie znieważał dyrektora Radia Maryja".
- To nie jest pierwszy przypadek, że szykanuje on ojca Tadeusza Rydzyka. We wrześniu ojciec Tadeusz Rydzyk został zaproszony przez Polonię do Kanady. Było to wielkie wydarzenie, cieszyli się z tego nawet miejscowi biskupi. Ten polityk zaczął wtedy szykanować ojca Tadeusza Rydzyka. Mówił, że sieje nienawiść. Wtedy też złożyliśmy do prokuratury zawiadomienie. Uważam, że to, co robi ten polityk z Kanady to skandal. On po prostu nie lubi ojca Tadeusza Rydzyka - stwierdził Ryszard Nowak.