O. Rydzyk: Gawłowski rzuca cień na kondycję moralną duchowieństwa

"Ja w życiu nawet nie wyobrażałem sobie, że można mścić się na kimkolwiek, to jest niegodne człowieka, tym bardziej chrześcijanina, tym bardziej kapłana" - napisał ojciec Tadeusz Rydzyk w oświadczeniu, które jest reakcją na rozmowę z politykiem PO Stanisławem Gawłowskim w programie #RZECZoPOLITYCE.

Aktualizacja: 01.08.2018 21:57 Publikacja: 01.08.2018 16:32

O. Tadeusz Rydzyk

O. Tadeusz Rydzyk

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Stanisław Gawłowski, były sekretarz generalny PO, obecnie podejrzany o przestępstwa korupcyjne, był gościem poniedziałkowego programu Jacka Nizinkiewicza.

Mówił wówczas, że przed laty, jako przewodniczący rady nadzorczej w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i jednocześnie sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska interesował się procedurą przyznania o. Tadeuszowi Rydzykowi dotacji na jego projekt tzw. geotermii toruńskiej.

- Wyjaśniałem wszystkie procedury, które zostały złamane w tamtym czasie i po tych już wszystkich dyskusjach zarząd NFOŚ zdecydował o cofnięciu dotacji. Rydzyk, a później (Jan) Szyszko i obecny prezes Narodowego Funduszu (Kazimierz) Kujda zgłosili mnie do prokuratury, że złamałem prawo cofając dotację dla Rydzyka… - mówił w programie Gawłowski.

Mówił także, że usłyszał wtedy od jednego z biskupów - "dziś kardynała" - że zrozumiałe jest, że musi działać zgodnie z prawem, ale że będzie tego żałował, bo "Rydzyk mu nie odpuści".

Dziś do słów Stanisława Gawłowskiego odniósł się w opublikowanym na łamach Radia Maryja oświadczeniu toruński redemptorysta.

"Mogę tylko powiedzieć, że pana Gawłowskiego nigdy osobiście nie widziałem, ani z nim nie rozmawiałem. Takie mówienie o zemście, nie wiem może mówi to ktoś, komu zemsta nie jest obca, może takie metody działania" - napisał zakonnik w oświadczeniu (zachowana oryg. pisownia - red.). .

Dodaje, że "w życiu nawet nie wyobrażał sobie, że można mścić się na kimkolwiek, to jest niegodne człowieka, tym bardziej chrześcijanina, tym bardziej kapłana".

O. Rydzyk apeluje do Stanisława Gawłowskiego, by ten, powołując się "na jakiegoś biskupa czy kardynała", niech wymieni jego nazwisko.

"W innym wypadku rzuca cień na wszystkich, wszystkich biskupów, na kondycje moralną, duchową, w ogóle duchowieństwa. To też jest nie godne, po prostu szkoda, że to jest takie małe" - ubolewa duchowny.

"Rozmawiajmy na argumenty. Nigdy nie posługujmy się kłamstwem, a tym bardziej oszczerstwem. To nie jest godne człowieka, nie mówiąc już o chrześcijaninie" - kończy o. Tadeusz Rydzyk.

Stanisław Gawłowski, były sekretarz generalny PO, obecnie podejrzany o przestępstwa korupcyjne, był gościem poniedziałkowego programu Jacka Nizinkiewicza.

Mówił wówczas, że przed laty, jako przewodniczący rady nadzorczej w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i jednocześnie sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska interesował się procedurą przyznania o. Tadeuszowi Rydzykowi dotacji na jego projekt tzw. geotermii toruńskiej.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kościół
Konferencja naukowa „Prawo i Kościół”
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Analiza decyzji kard. Kazimierza Nycza w głośnej sprawie
Kościół
Nie żyje ks. Roman Kneblewski. Słynący z kontrowersji duchowny miał 72 lata
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Watykan zajmie się katolicką wspólnotą spod Warszawy
Kościół
Wybory samorządowe 2024. KEP wyjaśnia, czym powinni kierować się wierzący