Sobotnie manifestacje w Sydney rozpoczęły się w podmiejskiej dzielnicy Haymarket, którą stanowe władze medyczne określają jako główne ognisko zakażeń. Manifestanci wznosili okrzyki: "Wolność!" i "Obudź się, Australio!". Niektórzy mieli ze sobą transparenty z napisem: "Zrzuć maskę! Daj usłyszeć swój głos!". Kilka tysięcy demonstrantów zebrało się przed ratuszem, a niektórzy z nich obrzucili policjantów butelkami. Mniejsze demonstracje miały miejsce w Melbourne i Brisbane.
Australijskie władze zaostrzyły ograniczenia z powodu wzrastającej liczby przypadków Covid-19. Jest to spowodowane przez wariant Delta koronawirusa. Lockdownem zostało objętych 13 milionów Australijczyków - około połowy mieszkańców kraju.
Wskaźniki szczepień w Australii pozostają najniższe wśród krajów rozwiniętych, zaszczepiono mniej niż 14 procent populacji.
W całej Australii odnotowano dotąd 32594 zakażenia koronawirusem i 916 zgonów wywołanych przez Covid-19.