Podczas niedawnej wizyty prezydenta Chin w Korei Północnej, Xi Jinping i przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un jechali ulicami Pjongjangu, machając do mieszkańców z odkrytego mercedesa klasy S. Tym autem podczas zeszłorocznej wizyty w Korei Północnej podróżował też prezydent Korei Południowej Mun Jae-in.
Według ekspertów z panelu monitorującego przestrzeganie sankcji nałożonych na Koreę Północną przez Radę Bezpieczeństwa ONZ, auto, z którego korzystał południowokoreański prezydent, pochodzi z floty "nielegalnie pozyskanych limuzyn Mercedes-Benz". Wspomniany mercedes jest jednym z wielu luksusowych pojazdów, którymi dysponuje Pjongjang.
W jaki sposób Kim Dzong Un pozyskuje limuzyny, jeżeli Rada Bezpieczeństwa ONZ w 2006 r. uchwaliła ogólny zakaz eksportu towarów luksusowych do Korei Północnej? W 2013 r. Rada uszczegółowiła sankcję, wpisując na listę towarów zakazanych luksusowe samochody i pojazdy silnikowe.
Firma Daimler, właściciel marki Mercedes, oświadczyła, że nie wie, w jaki sposób limuzyny trafiły w ręce Kim Dzong Una. "Daimler nie prowadzi interesów z Koreą Północną od ponad 15 lat i ściśle przestrzega embarg UE i USA" - zapewnił koncern.
Pozarządowa organizacja Center for Advanced Defense Studies z Waszyngtonu w ogłoszonym we wtorek raporcie oświadczyła, że w latach 2015-2017 do Korei Północnej trafiły towary luksusowe z 90 państw. W raporcie nie ma informacji, by producenci samochodów uczestniczyli w nielegalnym procederze.