Reklamacja i zwrot świątecznych prezentów prostsze w internecie

Nietrafione prezenty, uszkodzone lub popsute, można reklamować lub zwrócić. Najprościej jest z tymi, które zostały kupione w internecie.

Publikacja: 27.12.2019 07:00

Reklamacja i zwrot świątecznych prezentów prostsze w internecie

Foto: Adobe Stock

Zabawka nie działa? Uszkodzony tablet lub zbyt skąpy sweter czy bluzka? Uszkodzony prezent można reklamować. Do tego celu potrzebny jest paragon lub inny dowód zakupu. Jeżeli osoba, która kupiła prezent, zachowała któryś z tych dokumentów, nie będzie problemu z reklamacją. Można też żądać naprawy lub wymiany towaru lub obniżenia ceny.

Wadliwy prezent reklamuje się u sprzedawcy, ponieważ to on odpowiada za towar. Jeżeli jednak do rzeczy, np. tabletu, komórki, dołączono gwarancję można iść nie tylko do sklepu, ale i do punktu serwisowego.

Czytaj także:

Drogie futro zostaw w domu, a brylanty miej na sobie

Rekompensata za popsutą zabawę sylwestrową

Sylwester to żniwa dla złodziei aut

10 tys. zł - tyle może zapłacić fryzjer za złą fryzurę

Jak reklamować nieudany wyjazd

Odszkodowanie i zadośćuczynienie za nieudany urlop

Sprzedawca nie może jednak narzucić reklamującemu, by uszkodzony prezent zaniósł do serwisu, a nie zostawiał go w sklepie. Nie pozbędzie się w ten sposób problemu. Na rozpatrzenie reklamacji jest 14 dni. Jeśli sprzedawca nie dotrzyma terminu, przyjmuje się, że ją uznał. Jeśli wada jest istotna, np. na bluzka rozchodzi się na szwach, sweter jest pozaciągany, można żądać również zwrotu pieniędzy.

Warto też pamiętać, że na reklamację przepisy dają dwa lata od daty zakupu.

Gorzej, jeżeli osoba, która kupiła prezent, nie zachowała paragonu lub innego dowodu zakupu lub gdy prezent nie jest uszkodzony, tylko zwyczajnie nietrafiony.

W wypadku rzeczy zakupionej stacjonarnie możliwość zwrotu zależy wyłącznie od dobrej woli sprzedawcy i to on określa warunki zwrotu – może żądać dołączenia oryginalnego opakowania, metek, a w zamian zaproponować zwrot gotówki, bon podarunkowy lub wymianę na coś innego.

Niektóre sklepy sieciowe, zwłaszcza te z ubraniami, dopuszczają zwrot nieużywanej rzeczy z metką nawet do 30 dni od zakupu.

Bywa też, że dany towar został specjalnie stworzony dla danej osoby, czyli spersonalizowany, np. na bransoletce wygrawerowano specjalną dedykację albo na koszulce jest zdjęcie konkretnej osoby. Taki prezent nie podlega zwrotowi.

O wiele łatwiej jest w wypadku prezentów kupionych przez internet. Na zwrot w sklepie online jest 14 dni od daty otrzymania przesyłki. Nie trzeba się specjalnie tłumaczyć, dlaczego nie chcemy tej koszuli czy tych skarpetek.

W razie sporu ze sklepem zawsze warto poprosić o pomoc rzecznika konsumentów, których adresy można znaleźć na stronie UOKiK (www. uokik.gov.pl) albo organizację konsumencką.

Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona