Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów trafiły liczne skargi na spółkę Telestrada z Warszawy. Jej przedstawiciele mogli nieuczciwie pozyskiwać nowych klientów, podszywając się pod ich dotychczasowego operatora. Najczęściej najpierw dzwonili do konsumentów z ofertą, a potem odwiedzali ich w domach z dokumentami do podpisu.
UOKiK wszczął postępowanie i postawił firmie dwa zarzuty. Pierwszy to wprowadzanie konsumentów w błąd - ze skarg wynika, że przedstawiciele Telestrady sugerują, że oferta dotyczy zmiany warunków umowy z dotychczasowym operatorem, podczas gdy chodzi o zawarcie umowy z nową firmą - Telestradą.
"Otrzymałem telefon z propozycją obniżenia rachunków telefonicznych w nagrodę za regularne wnoszenie opłat. Z przebiegu rozmowy wynikało, że rozmawiam z dotychczasowym operatorem" – skarżył się konsument z Gdańska.
Drugi zarzut dotyczy niewydawania konsumentom dokumentów: umów i załączników do nich.
"Po tych zapewnieniach dał mi do podpisu rzekomy aneks do mojej umowy (...), po czym zabrał oba egzemplarze dokumentu i wyszedł w pośpiechu – pisała konsumentka z Warszawy.