Indyjska armia poinformowała o śmierci 20 żołnierzy w zaplanowanym przez Chiny ataku na granicy w dolinie Galwan. Pekin odrzucił te oskarżenia i obwinił armię Indii o sprowokowanie konfliktu.
4 056-kilometrowa granica między Indiami a Chinami przebiega przez lodowce, pustynie śnieżne i rzeki na zachodzie do gęsto zalesionych gór na wschodzie.
Dolina Galwan jest suchym, trudnym terenem, gdzie na stromych grzbietach stacjonują żołnierze.
Indyjski doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Ajit Doval i Wang Yi, jeden z czołowych chińskich dyplomatów, przeprowadzili w niedzielę "szczerą wymianę poglądów" na temat granicy.
Oba państwa ustaliły, że kolejnym krokiem jest wycofanie jednostek wojskowych z tego regionu. W poniedziałek Indie ogłosiły, że po chińskiej stronie granicy rozpoczęło się wycofywanie wojsk. Zaobserwowano również wycofywanie chińskiego sprzętu wojskowego z innych spornych obszarów wzdłuż granicy.