Armia rosyjska zaczęła otrzymywać najbardziej zaawansowane ciche moździerze 2B25 "Mewa" - poinformowało źródło w przemyśle obronnym agencję TASS.

Kilkadziesiąt takich moździerzy trafiło już do jednostek specjalnych. Dostawy mają być kontynuowane.

Źródło agencji dodało, że producenci będą kontynuować pracę nad ulepszaniem 2B25. - Specjaliści sprawdzają możliwość opracowania moździerzy mniejszego kalibru około 60 mm, które są zdolne do likwidacji celów oddalonych o 3,5-4 kilometry.

Moździerz 88mm 2B25 został opracowany przez Centralny Instytut Badawczo-Rozwojowy Burevestnik. Podane przez producenta parametry świadczą o tym, że może trafiać cele z odległości do 12000 metrów z szybkością 15 pocisków na minutę.