Amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo w wydanym oświadczeniu ocenił, że podejmowane przez Iran kroki dają powody do obaw, że kraj ten przygotowuje sobie możliwość dokonania "szybkiego nuklearnego przełomu".
"To czas, by wszystkie państwa odrzuciły nuklearny szantaż tego reżimu i podjęły poważne kroki by wzmocnić presję (na Iran)" - oświadczył Pompeo.
Zakłady atomowe w Fordo
Iran rozpoczął wtłaczanie gazowego heksafluorku uranu do wirówek w zakładach atomowych w Fordo. Irańska telewizja podała, że uruchomienie wirówek odbyło się w obecności inspektorów z Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. Według tego źródła, to czwarty krok na drodze do odchodzenia od zobowiązań wynikających z porozumienia atomowego "w odpowiedzi na rosnącą presję USA i bierność państw europejskich w kwestii uratowania układu".
Porozumienie nuklearne Teheran zawarł z państwami Zachodu w 2015 roku. W 2018 roku prezydent Donald Trump jednostronnie wycofał USA z tego porozumienia, nakładając jesienią tego roku sankcje na Iran. Teheran zapowiedział wówczas, że jeśli sankcje zostaną utrzymane, Iran zacznie wycofywać się z porozumienia. Na mocy układu Iran miał nie wzbogacać uranu w zakładach atomowych w Fordo. Po rozpoczęciu wtłaczania gazowego heksafluorku uranu do wirówek zakłady zmienią status z zakładu badawczego na aktywne zakłady atomowe.