Branża wciąż liczy na specjalne fundusze

Orędownik REIT-ów został premierem. Czy to uratuje odłożoną na półkę ideę?

Publikacja: 15.12.2017 08:21

Hala Koszyki w Warszawie należy do „syntetycznego REIT-u” Griffin Premium RE, przejętego niedawno pr

Hala Koszyki w Warszawie należy do „syntetycznego REIT-u” Griffin Premium RE, przejętego niedawno przez fundusz Globalworth.

Foto: materiały prasowe

Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, od 1 stycznia obowiązywałaby ustawa o spółkach rynku wynajmu nieruchomości (SRWN), czyli polskich REIT-ach (Real Estate Investment Trust). To spółki budujące portfele nieruchomości, wypłacające akcjonariuszom regularnie dywidendę z zysków czerpanych z najmu. Orędownikiem tej koncepcji jest Mateusz Morawiecki – było to mocno zaakcentowane w jego „Planie na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" – prace legislacyjne pilotuje kierowane przez niego Ministerstwo Finansów.

Jednak polityczne tarcia i sprzeciw Adama Glapińskiego, prezesa NBP, doprowadziły do zahamowania prac nad ustawą. Morawiecki właśnie został premierem, utrzymując resorty finansów i rozwoju. Czy jego pozycja umocniła się na tyle, że projekt REIT-ów zostanie odmrożony? „W związku ze zgłoszonymi do projektu ustawy uwagami w ministerstwie trwają prace analityczne oraz konsultacje związane z treścią projektu. Ich przedmiotem jest w szczególności wypracowanie i dopracowanie regulacji, które służyłyby ochronie interesów inwestorów indywidualnych. Trudno wskazać ostateczny termin zakończenia prac" – napisało biuro prasowe resortu finansów.

Jest chęć i moc

– Prace nad ustawą o SRWN są wciąż prowadzone – mówi Małgorzata Kosińska, prezes stowarzyszenia REIT Polska, zrzeszającego kluczowych ekspertów i podmioty. – Jesteśmy zawsze otwarci na konsultacje i przekazywanie doświadczeń naszych członków. Mamy nadzieje, że pan premier będzie miał na uwadze istotność powstania tej ustawy dla polskiej gospodarki.

– Wydaje się, że zmiana na stanowisku premiera może wpłynąć na przyspieszenie prac nad ustawą. REIT–y stanowiły przecież jeden z kluczowych punktów „Programu budowy kapitału" ówczesnego wicepremiera Morawieckiego – podkreśla Radosław Świątkowski, prezes Reino Partners, spółki która próbowała wejść na GPW z pierwszą spółką działającą jak REIT.

– Mateusz Morawiecki dał się poznać zarówno jako poważny i odpowiedzialny menedżer, jak i polityk. Pomysł ustawy o REIT-ach był istotnym punktem jego programu gospodarczego i miał same zalety. Z jednej strony dawał Polakom szansę na pomnażanie oszczędności dzięki inwestycjom na rynku nieruchomości za pośrednictwem REIT-ów, a z drugiej strony mógł być ożywczym zastrzykiem dla rynku kapitałowego, istotnie zwiększając jego płynność – mówi Przemysław Krych, CEO Griffin Real Estate, który z międzynarodowymi funduszami zbudował dwa wehikuły typu REIT: Echo Polska Properties (notowany w Johannesburgu) i Griffin Premium RE (notowany na GPW). – Dobra ustawa otwierająca Polakom drogę do inwestycji mogłaby doprowadzić do zwiększenia proporcji zaangażowania rodzimego kapitału na rynku nieruchomości. Jako premier Mateusz Morawiecki ma wszystkie instrumenty, by swój pomysł zrealizować – mówi Krych.

Tylko mieszkania?

Pytanie: W jakim kształcie miałyby funkcjonować SRWN? Pierwotnie miały inwestować tylko w nieruchomości komercyjne, później dopuszczono mieszkania, ale ostatnia koncepcja obejmowała już wyłącznie mieszkania.

– Wyłączenie obiektów komercyjnych w ostatnim projekcie wynikało ze stanowiska i raportu NBP, z którym dość jednogłośnie nie zgadzają się eksperci rynku nieruchomości – ocenia Świątkowski. – REIT-y to doskonały instrument do istotnego zwiększenia udziału polskiego kapitału w krajowej gospodarce. Z uwagi na skalę rynku nieruchomości komercyjnych oraz stopień jego zdominowania przez kapitał zagraniczny, polskie REIT–y dawały szansę na osiągnięcie spektakularnego efektu w tym zakresie. Także z punktu widzenia celów politycznych. Mam nadzieję, że nie rezygnujemy z instrumentu, który mógłby zapewnić znaczący efekt relatywnie szybko.

– Zmiana premiera powinna sprzyjać finalizacji prac nad ustawą. Mateusz Morawiecki wywodzi się ze środowiska biznesowego i na pewno dostrzega atuty wprowadzenia możliwości inwestowania w nieruchomości za pośrednictwem REIT-ów. Według mojej wiedzy trwają prace nad aktem regulującym działalność SRWN w Polsce, wydaje się, że jest realna szansa, aby od 2019 r. ustawa weszła w życie – ocenia Michał Sapota prezes deweloperskiej grupy Murapol.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: a.roguski@rp.pl

Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem, od 1 stycznia obowiązywałaby ustawa o spółkach rynku wynajmu nieruchomości (SRWN), czyli polskich REIT-ach (Real Estate Investment Trust). To spółki budujące portfele nieruchomości, wypłacające akcjonariuszom regularnie dywidendę z zysków czerpanych z najmu. Orędownikiem tej koncepcji jest Mateusz Morawiecki – było to mocno zaakcentowane w jego „Planie na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" – prace legislacyjne pilotuje kierowane przez niego Ministerstwo Finansów.

Pozostało 89% artykułu
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił