Reklama
Rozwiń

Haszczyński: Nowe NATO nie powstanie. I dobrze

Polska zdecydowała się przyłączyć do unijnej współpracy wojskowej, zwanej PESCO.

Aktualizacja: 13.11.2017 22:38 Publikacja: 12.11.2017 19:09

Haszczyński: Nowe NATO nie powstanie. I dobrze

Foto: MON

Pod tym skrótem od angielskojęzycznej nazwy (permanent structured cooperation – stała współpraca strukturalna) nie kryje się europejskie NATO. To projekt na trudne czasy Wspólnoty, gdy idee gasną, a interesy narodowe tryumfują.

Dotyczy obronności, dlatego bez Polski, która ma największą armię w nowej Unii i wydaje dużo na wojsko, miałby poważną lukę. Dobrze więc, że nasz kraj nie torpeduje tego pomysłu, lecz chce go współtworzyć. Dobrze, że Polska będzie w środku, a nie poza nową inicjatywą. Także dlatego, że wtedy łatwiej pilnować, by projekt w przyszłości nie zagroził jedności NATO, bo to NATO, a ściślej Ameryka, jest i długo będzie gwarantem naszego bezpieczeństwa.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Komentarze
Jędrzej Bielecki: Pyrrusowe zwycięstwo Trumpa
Komentarze
Maciej Miłosz: Wiceminister obrony próbuje sił w stand-upie
Komentarze
Marek Kozubal: Sławomir Cenckiewicz, harcownik na czele BBN
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Po decyzji SN w sprawie wyborów prezydenckich. Polska musi iść do przodu
Komentarze
Bogusław Chrabota: Donald Tusk brnie w granicę. To bardzo ryzykowne