Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 19.06.2020 19:31 Publikacja: 18.06.2020 19:01
Wizyta Donalda Trumpa w Polsce, lipiec 2017
Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek
Polski prezydent jest trochę jak ten klient z „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz", który do Bydgoszczy musiał jeździć, bo wszystkie sklepy bliżej miał już poobrażane. W wyniku nieustannych awantur PiS z Unią Europejską Andrzej Duda nie ma po co jeździć do Brukseli czy do Berlina, nie mówiąc o Paryżu. Żaden z tamtejszych przywódców nie będzie chciał robić politycznego prezentu przedstawicielowi tej władzy. Po to, by w kampanii zyskać trochę międzynarodowego poloru, Andrzej Duda musi się więc wybrać aż do Waszyngtonu. Do polityka, który podczas pandemii i ostatnich zamieszek przeciw brutalności policji, rasizmowi i niesprawiedliwości społecznej brutalnie usuwał z parku pokojową manifestację, by przejść samemu przez skwer i zrobić sobie zdjęcie pod kościołem.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Mimo że publicystyczne gromy za polityczne status quo sypią się najczęściej na głowę Donalda Tuska, przyzwoitość...
Wybory z 2023 r. miały uratować liberalną demokrację, lecz dziś rząd dusz ma prawica. Donald Tusk traci zdolność...
Brak Polski na kończącym konflikt w Gazie spotkaniu w Egipcie nie jest bez znaczenia. W spotkaniu uczestniczyło...
Mechanizm solidarności z krajami południa Europy stał się czołowym straszakiem polskiej polityki. Bez sensu.
Dziś coraz więcej wskazuje, że o tym, czy Koalicja Obywatelska będzie miała szanse utrzymać się u władzy po wybo...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas