Reklama

Szułdrzyński: Czy prawica może być sexy

Konwencja Porozumienia Jarosława Gowina miała jednego adresata i jeden przekaz. Mieszkająca w miastach klasa średnia o umiarkowanych poglądach usłyszała: Nie jesteśmy aż tacy źli – może PiS was czasami przeraża, ale jesteśmy my...

Aktualizacja: 13.01.2019 21:48 Publikacja: 13.01.2019 19:13

Szułdrzyński: Czy prawica może być sexy

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Jeśli niedzielna konwencja Porozumienia zostanie z jakiegoś powodu zapamiętana, to głównie dlatego, że pojawiło się na niej kilka nowych myśli. Nie było tyrad przeciwko politycznym przeciwnikom, nie było zaklęć o zewnętrznych i wewnętrznych wrogach. Zamiast tego padło kilka pomysłów, które rzadko pojawiają się przy takich okazjach: decentralizacja państwa, wzmocnienie instytucjami państwowymi upośledzonych rozwojowo regionów czy uprawianie realistycznej polityki europejskiej. Ale najciekawszy był pomysł włączenia produkcji czystej energii do głównego nurtu centroprawicowej myśli.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Najgorsza jesień Jarosława Kaczyńskiego
Komentarze
Rusłan Szoszyn: Prezydent podniósł na duchu Polaków na Białorusi
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Mojsza jedność, czyli jak Karol Nawrocki przypomniał, co nas dzieli
Komentarze
Marsz Niepodległości: Ja Polak, ja łachmyta
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Komentarze
Bogusław Chrabota: O mądry patriotyzm
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama