Handlowe niedziele pomogą zwalczyć pandemię

Branża handlowa ponownie apeluje do rządu o przywrócenie handlowych niedziel w ostatnim tygodniu listopada oraz w grudniu.

Aktualizacja: 10.11.2020 14:55 Publikacja: 10.11.2020 13:47

Handlowe niedziele pomogą zwalczyć pandemię

Foto: AFP

Zamknięcie większości sklepów w centrach handlowych spowoduje, że więcej osób na zakupy przedświąteczne i polowanie na prezenty ruszy do wciąż otwartych placówek takich jak hiper, supermarkety czy dyskonty. W efekcie wzrośnie w nich tłok co nie jest dobrym prognostykiem na ograniczanie liczby zachorowań.

Czytaj także: Niedziele handlowe 2020. W te niedziele będzie można zrobić zakupy w 2020 roku

Dlatego firmy apelują o otwarcie sklepów w niedziele, aby tłok mógł się w ten sposób naturalnie rozładować.

- W przeciwnym razie przedświąteczna gorączka zakupowa może spowodować wzrost zakażeń, a wielu konsumentów pozbawionych zostanie możliwości zrobienia tradycyjnych zakupów - mówi Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

Organizacja prognozuje, że w obliczu obowiązujących już obostrzeń, zapowiadanej narodowej kwarantanny oraz wyłączenia z handlu znaczącej liczby niedziel i dni świątecznych, tj. 6 grudnia, 24 grudnia (w Wigilię częściowy zakaz handlu), 25, 26 i 27 grudnia, Polacy zostaną pozbawieni także dostępu do żywności, a w szczególności do świeżych artykułów spożywczych.

- Wobec niejasnej sytuacji branża handlowa stoi przed dylematem, w jakim wolumenie zatowarować sklepy, by nie ponieść strat z powodu niesprzedanej żywności, jak miało to miejsce w okresie przed Świętami Wielkanocnymi w kwietniu br. W związku z okresem przedświątecznym sklepy spodziewają się zwiększonego ruchu klientów od końca listopada, dlatego już teraz powinny być na to przygotowane - mówi Renata Juszkiewicz.

POHiD zauważa, iż większość klientów sklepów to osoby pracujące, które – z racji obowiązków zawodowych – nie są w stanie robić zakupów w dni powszednie. Jedyną alternatywą dla nich są soboty, kiedy to sklepy, zwłaszcza w okresie przedświątecznym, przeżywają prawdziwe oblężenie.

Pracujący Polacy zostaną zmuszeni do stania w długich kolejkach przed sklepami. - Część z nich zrezygnuje zapewne z niektórych zakupów i w ten sposób zostanie pozbawiona dostępu do produktów. W zaistniałej sytuacji jedynym skutecznym rozwiązaniem jest przywrócenie wszystkich handlowych niedziel do końca tego roku, począwszy od ostatniej niedzieli listopada. Rozwiązanie takie umożliwiłoby wszystkim konsumentom zaopatrzenie się w żywność i niezbędne artykuły, a ponadto przyczyniłoby się do zwiększenia bezpieczeństwa w sklepach poprzez rozłożenie ruchu klientów na siedem dni w tygodniu - zaznacza organizacja.

Branża apeluje do rządu o jak najszybsze podjęcie racjonalnych kroków, aby w „gorącym" przedświątecznym okresie handel mógł sprostać wymaganiom konsumentów, w przeciwnym razie polskie rodziny mogą liczyć się z utrudnieniami w organizacji Świąt Bożego Narodzenia.

Zamknięcie większości sklepów w centrach handlowych spowoduje, że więcej osób na zakupy przedświąteczne i polowanie na prezenty ruszy do wciąż otwartych placówek takich jak hiper, supermarkety czy dyskonty. W efekcie wzrośnie w nich tłok co nie jest dobrym prognostykiem na ograniczanie liczby zachorowań.

Czytaj także: Niedziele handlowe 2020. W te niedziele będzie można zrobić zakupy w 2020 roku

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu
Handel
Francja: Shrinkflacja to oszustwo. Rząd z tym kończy
Handel
Biden chce uderzyć w Chiny. Wzywa do potrojenia ceł na metale