Najpierw rosyjska sieć dyskontowa zapowiadała, że do końca 2018 r. będzie mieć w Polsce osiem sklepów (taka informacja zresztą nadal jest na jej stronie internetowej). Później gruchnęła wieść, że firma jednak rezygnuje z podboju Polski. Potem znów pojawiła się informacja, że w lipcu 2019 r. pierwszy sklep ruszy w Częstochowie. Ale dotąd się nie pojawił i nadal nie wiadomo, czy w jakikolwiek w innym mieście jest planowany.
Czytaj także: Przy nich Biedronka to luksusowe delikatesy. Rosyjska sieć wejdzie do Polski latem
Lokali nie brak
– Nasza polityka komunikacyjna zakłada, że o otwarciach będziemy informowali, zamieszczając informację na stronie internetowej. Żadnych informacji zatem nie udzielę – mówi nieprzedstawiający się pracownik firmy Torgservis PL sp. z o. o. pod jednym z numerów podanych na stronie internetowej. Na pytania przesłane e-mailem firma nie zareagowała.
O samej spółce też za wiele nie wiadomo, choć z lektury sprawozdań finansowych wynika, że od dwóch lat Torgservis nie wykazuje żadnych przychodów. Co więcej, rosną straty – w 2017 r. wynosiły 75,7 tys. zł, w 2018 r. – 95,3 tys. zł. Aktywa firmy na koniec 2018 r. przekraczały nieco 1 mln zł, trwałych nie posiadała.