CCC: jakość ma czynić cuda

Kolekcja, wyważona ekspansja i nowe podejście do marketingu. To elementy strategii, którą wymyśla dla CCC jego założyciel.

Publikacja: 04.09.2019 21:08

CCC: jakość ma czynić cuda

Foto: Bloomberg

29 proc. więcej niż rok wcześniej, czyli 1,64 mld zł, wyniosły przychody obuwniczej grupy CCC w II kwartale br. Za to zyski potentata z Polkowic silnie spadły i podobne tendencje widoczne są także w danych półrocza. Właściciel CCC Dariusz Miłek zapowiedział w środę poprawę zyskowności kosztem tempa wzrostu przychodów.

– Blisko 30-proc. wzrost sprzedaży w tym roku pewnie podtrzymamy. Przyrost w kolejnych latach nie musi być już tak imponujący. Bardziej chodzi o to, aby szedł w parze z rentownością – mówi Dariusz Miłek, który wycofał się do rady nadzorczej, aby – jak mówił – skupić się na strategii dla grupy.

Jaka jest strategia? – Trzy elementy: kolekcja, wyważona ekspansja i zmiana podejścia do marketingu – wylicza Miłek. Pierwszy punkt zakłada poprawę jakości produktu CCC. Pomóc ma w tym przejęte w br. Gino Rossi. Miłek zapewnia, że CCC nie zamierza sprzedawać zakładu w Słupsku, który przejął wraz z Gino.

Zrezygnuje natomiast z producentów-satelit, które pracowały na rzecz tej firmy.

Obuwnicza grupa, śladem LPP, właściciela Reserved, ma swój showroom i buduje wizerunek firmy modowej dużo bardziej niezależnej od pór roku. – Nie chciałbym powtarzać się na kolejnych konferencjach, że pogoda coś zawaliła. Chcielibyśmy, aby ludzie przychodzili do sklepów po modę w dobrej cenie – powiedział Miłek. – Praca nad nowymi produktami się zaczyna. Prawdziwy start przyniesie przyszła jesień – dodał.

Z kolei pod hasłem „wyważona ekspansja" kryje się spadek liczby nowych sklepów. Grupa zakłada, że w tym roku jej własna powierzchnia handlowa urośnie o około 80 tys. m kw., a w przyszłym o 60 tys. m kw. Za granicą, szczególnie na rynkach nowych, CCC wróci do franczyzy.

Miłek zasygnalizował także zmiany w podejściu do wydatków na reklamę. – Nie potrzebujemy tak znaczącej obecności w telewizji – mówił. Grupa będzie też bardziej pilnować wydatków reklamowych internetowej platformy eobuwie.pl. Natomiast na sponsoring sportowy czy UNICEF żałować nie będzie. Według założyciela to inwestycje opłacalne.

29 proc. więcej niż rok wcześniej, czyli 1,64 mld zł, wyniosły przychody obuwniczej grupy CCC w II kwartale br. Za to zyski potentata z Polkowic silnie spadły i podobne tendencje widoczne są także w danych półrocza. Właściciel CCC Dariusz Miłek zapowiedział w środę poprawę zyskowności kosztem tempa wzrostu przychodów.

– Blisko 30-proc. wzrost sprzedaży w tym roku pewnie podtrzymamy. Przyrost w kolejnych latach nie musi być już tak imponujący. Bardziej chodzi o to, aby szedł w parze z rentownością – mówi Dariusz Miłek, który wycofał się do rady nadzorczej, aby – jak mówił – skupić się na strategii dla grupy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Bez alkoholu nie ma w Polsce grilla
Handel
Polacy coraz chętniej kupują używane produkty. Które firmy już to zauważyły?
Handel
Rząd Orbana skarży sieć sklepów. Uważa, że został zniesławiony
Handel
W niedzielę, 28 kwietnia, sklepy otwarte. Okazja do zaopatrzenia się na majówkę
Handel
Kończy się czas wielkich promocji w sklepach. Specjalne oferty w innych kanałach
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił