Urząd podał, że w toku postępowania przeprowadzono badanie stanu konkurencji na kilkudziesięciu lokalnych rynkach. Po analizie koncentracji i zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem Prezes UOKiK przyjął, że supermarkety, hipermarkety i dyskonty rywalizują bezpośrednio ze sobą na lokalnych rynkach w promieniu 10-15 kilometrów od przejmowanego sklepu. To najczęstsza maksymalna odległość, jaką konsumenci są skłonni przebyć w drodze do sklepu o większej powierzchni.
- Przeprowadzone postępowanie wykazało, że w każdym z badanych miast Netto po przejęciu placówek Tesco będzie musiało konkurować z innymi dyskontami, supermarketami i hipermarketami. To oznacza, że po dokonaniu transakcji struktura tych rynków nie zmieni się na niekorzyść konsumentów, dostawców czy przedsiębiorców prowadzących mniejsze sklepy – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Poza rozstrzygnięciem dotyczącym kupna spółki Tesco Polska, Prezes UOKiK wydał w lutym 2021 r. decyzję w sprawie tymczasowego przejęcia ośmiu sklepów Tesco przez Salling Group. Chodzi o placówki w Gliwicach, Szczecinie, Krakowie, Gdyni, Kielcach, Katowicach, Ostrowcu Świętokrzyskim i Warszawie. Salling Group planuje trwale nabyć jedynie sklep w ostatniej z tych lokalizacji. Pozostałe zostaną przejęte tymczasowo w związku z procesem kończenia aktywności grupy Tesco w Polsce i w przyszłości mają zostać sprzedane innym podmiotom. Przejmująca spółka zobowiązała się do 31 sierpnia 2021 r. prowadzić te sklepy pod marką Tesco.
Tesco poinformowało, że w nawiązaniu do komunikatu z 18 czerwca 2020, dotyczącego decyzji Tesco o sprzedaży biznesu w Polsce firmie Salling Group A/S, Tesco potwierdza, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyraził zgodę na transakcję sprzedaży.
- Stając się częścią połączonej działalności z Salling Group, nasze sklepy i pracownicy są dobrze przygotowani do dalszej, pełnej sukcesów pracy i wykorzystania możliwości rozwoju w Polsce. Sprzedaż Tesco Polska pozwala nam skupić się na rozwoju biznesu w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Czechach, na Węgrzech i na Słowacji mówi Ken Murphy, prezes Grupy Tesco.