UE-USA. Handlowa różnica zdań nie znika

Mimo odprężenia w kwestii ceł między Unią i Stanami nie zniknęły głębokie rozdźwięki co do polityki handlowej — stwierdziła komisarz ds. handlu, Cecilia Malmström.

Aktualizacja: 31.08.2018 18:27 Publikacja: 31.08.2018 18:17

UE-USA. Handlowa różnica zdań nie znika

Foto: Bloomberg

Prezydent D. Trump zgodził się w lipcu powstrzymać od nakładania ceł na import samochodów, gdy obie strony postanowiły zmniejszyć inne bariery w handlu, co Komisja Europejska uznała wówczas za znaczne ustępstwo.

Występując teraz przed komisją handlu Parlamentu Europejskiego komisarz Malmström poinformowała, że ona i przedstawiciel USA ds. handlu Robert Lighthizer pokierują grupą, która ustali, jak można obniżyć cła na wyroby przemysłowe. — Niczego nie negocjujemy, jesteśmy grupą roboczą. Mamy głębokie różnice zdań ze Stanami co do polityki handlowej — powiedziała.

Część eurodeputowanych ostro krytykowała planowane partnerstwo Unii i Stanów w handlu i w inwestycjach (TTIP), którego negocjowanie zakończyło się wraz ze zwycięstwem wyborczym Trumpa w 2016 r. — Nie wznawiamy TTIP. To mogłoby być bardziej ograniczone porozumienie handlowe, skupiające się jedynie na cłach od towarów — dodała.

Stwierdziła również, że Unia byłaby skłonna znieść do zera cła na samochody, jeśli Stany zrobią to samo, wykraczając poza tymczasowe porozumienie osiągnięte w lipcu, które dotyczyło jedynie „dóbr przemysłowych nie samochodowych". — Zrobilibyśmy to, gdyby oni też. Przekonamy się o tym — powiedziała i wyraziła nadzieję, że umowa w tej sprawie mogłaby zostać zawarta przed końcem 5-letniej kadencji obecnej Komisji upływającej 31 października 2019.

Unia spiera się też ze Stanami o blokowanie nominacji sędziów w WTO, o cła wprowadzane z powodu narodowego bezpieczeństwa i o twarde stanowisko Waszyngtonu wobec Chin. Malmström powiedziała, że wiele firm amerykańskich i polityków wyraża zaniepokojenie drożejącymi w Stanach towarami na skutek ceł.

Unia podziela amerykańska krytykę pod adresem Chin o subwencje w przemyśle, interwencjonizm państwa i wymuszane transfery technologii, ale uważa, że podejście Stanów jest błędne. — Podzielam te niepokoje, ale nie zgadzamy się z metodami stosowania wobec Chin ceł na wiele miliardów, jak to też zrobiono wobec Turcji. Nie podzielamy opinii Stanów, że wojny handlowe są dobre i łatwe do wygrania — powiedziała komisarz ds. handlu.

Prezydent D. Trump zgodził się w lipcu powstrzymać od nakładania ceł na import samochodów, gdy obie strony postanowiły zmniejszyć inne bariery w handlu, co Komisja Europejska uznała wówczas za znaczne ustępstwo.

Występując teraz przed komisją handlu Parlamentu Europejskiego komisarz Malmström poinformowała, że ona i przedstawiciel USA ds. handlu Robert Lighthizer pokierują grupą, która ustali, jak można obniżyć cła na wyroby przemysłowe. — Niczego nie negocjujemy, jesteśmy grupą roboczą. Mamy głębokie różnice zdań ze Stanami co do polityki handlowej — powiedziała.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
Niepokojący bezruch w inwestycjach nad Wisłą
Gospodarka
Poprawa w konsumpcji powinna nadejść, ale wyzwań nie brakuje
Gospodarka
20 lat Polski w UE. Dostęp do unijnego rynku ważniejszy niż dotacje
Gospodarka
Bez potencjału na wojnę Iranu z Izraelem
Gospodarka
Grecja wyleczyła się z trwającego dekadę kryzysu. Są dowody