Zarządzający wierzą w duże spółki

Zdaniem ekspertów TFI październikowe zniżki na giełdach wywołały zbyt emocjonalne reakcje na dane z Europy. Listopad może należeć do kupujących.

Publikacja: 07.11.2018 20:00

Zarządzający wierzą w duże spółki

Foto: Bloomberg

Większość strategii złożonych z funduszy inwestycyjnych, które publikuje co miesiąc „Parkiet", przyniosła straty. Było to jednak nieuchronne, biorąc pod uwagę to, co działo się na rynkach akcji w tym miesiącu. Strata jest i tak bardzo skromna w porównaniu ze średnimi wynikami wszystkich polskich funduszy. Wynika to oczywiście z dywersyfikacji portfela.

Duża część ulokowana jest w obligacje, które akurat w listopadzie raczej przynosiły zyski. W październiku z szóstki zarządzających zarobił tylko jeden. To efekt pozycji krótkich w jego funduszach, które przynoszą zysk, kiedy indeksy giełdowe zniżkują.

Ostatnie spadki rozbudziły jednak bycze nastroje. Jak na razie wszystko idzie też po myśli zarządzających, bo przełom października i listopada przyniósł dużą zmianę nastrojów na GPW. Wciąż jednak zainteresowaniem cieszą się wyłącznie największe spółki. W listopadzie mocne mają się okazać również polskie obligacje skarbowe.

Nikogo nie skusiły z kolei coraz niższe wyceny w gronie „misiów". Tłumaczyć to można ryzykiem umorzeń w funduszach akcji w tej kategorii, co nieuchronnie doprowadzi do przeceny firm z mWIG40 i sWIG80.

Sytuacja GPW zależeć będzie przede wszystkim od tego, co dziać się będzie na rynkach światowych. Tu główną obawą pozostaje rozwój sytuacji na linii USA–Chiny. Do spotkania przywódców obu mocarstw ma dojść 30 listopada podczas szczytu G20 w Argentynie.

Więcej czytaj w „Parkiecie"

Większość strategii złożonych z funduszy inwestycyjnych, które publikuje co miesiąc „Parkiet", przyniosła straty. Było to jednak nieuchronne, biorąc pod uwagę to, co działo się na rynkach akcji w tym miesiącu. Strata jest i tak bardzo skromna w porównaniu ze średnimi wynikami wszystkich polskich funduszy. Wynika to oczywiście z dywersyfikacji portfela.

Duża część ulokowana jest w obligacje, które akurat w listopadzie raczej przynosiły zyski. W październiku z szóstki zarządzających zarobił tylko jeden. To efekt pozycji krótkich w jego funduszach, które przynoszą zysk, kiedy indeksy giełdowe zniżkują.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
WIG20 próbuje powalczyć o 2500 pkt
Giełda
NYSE będzie działać 24/7? To byłaby prawdziwa rewolucja
Giełda
WIG20 znów nie może sforsować poziomu 2500 pkt
Giełda
Łowy na dywidendy czas rozpocząć
Giełda
WIG20 w efektownym stylu powraca powyżej 2500 pkt