Zaostrza się konflikt Brukseli z Bernem

Giełdy z Unii Europejskiej nie będą mogły obracać szwajcarskimi akcjami. To odwet za to, że Komisja Europejska w podobny sposób uderzyła w Helwetów.

Publikacja: 25.06.2019 21:00

Zaostrza się konflikt Brukseli z Bernem

Foto: Wikipedia

Szwajcarski rząd zapowiedział, że 1 lipca zakaże giełdom w Unii Europejskiej handlowania szwajcarskimi akcjami. Będzie to odwet za to, że Komisja Europejska nie przedłużyła giełdom i traderom ze Szwajcarii dostępu (wygasającego wraz z końcem czerwca) do unijnego rynku finansowego.

Londyńskie platformy tradingowe należące do UBS, AquisExchange i CBOE Global Markets ostrzegły już klientów, że od przyszłego tygodnia nie będą im zapewniać dostępu do szwajcarskich akcji, jeśli zakaz zapowiadany przez władze Szwajcarii rzeczywiście wejdzie w życie.

Popularne akcje

Europejscy inwestorzy chętnie obracali jak dotąd akcjami koncernów ze Szwajcarii takich jak Nestle, Roche czy ABB. Według danych giełdy SIX Swiss Exchange jedna trzecia handlu szwajcarskimi akcjami jest przeprowadzana w UE, a pozostała część w Szwajcarii. Większość transakcji przeprowadzanych na parkiecie SIX jest dokonywana przez unijnych traderów.

Giełda ta zapewnia jednak, że zapowiadane rządowe restrykcje nie powinny mocno wpłynąć na jej działalność. „Ustanowiliśmy w ostatnich miesiącach bezpośrednie powiązania z naszymi klientami. Uruchomiliśmy też szybki proces pozwalający na włączanie nowych uczestników" – mówi komunikat giełdy SIX.

Konflikt pomiędzy Komisją Europejską i Szwajcarią uderzy więc przede wszystkim w europejskie platformy i giełdy oferujące akcje szwajcarskich koncernów. Spór nie wywołał jednak dużych zawirowań na giełdach. Szwajcarski indeks SMI zyskał od początku czerwca 3,7 proc., a paneuropejski Stoxx Europe 50 wzrósł o blisko 5 proc.

Kara dla przykładu

Unijna dyrektywa MiFID II przewiduje, że akcje z UE mogą być przedmiotem handlu jedynie na giełdach i platformach w krajach Unii lub na rynkach, które Komisja Europejska uznała za spełniające pod względem regulacyjnym wymogi podobne do unijnych. Jest do dostęp na zasadzie wzajemności. KE przyznała Szwajcarii ten dostęp (ekwiwalencję) w 2017 r. na rok, a później przedłużyła do końca czerwca 2019 r. Ostatnio uznała, że nie będzie przedłużać ekwiwalencji. Ma to na celu wymuszenie na Szwajcarach przyspieszenia negocjacji w sprawie kompleksowego układu o relacjach pomiędzy UE a Szwajcarią (mającego zastąpić blisko 120 porozumień dwustronnych).

Brukseli nie spodobało się to, że szwajcarskie władze w grudniu zeszłego roku poddały sprawę tego porozumienia półrocznym konsultacjom społecznym. KE nie spodobało się również, że rząd Szwajcarii opiera się przed przyjęciem unijnych propozycji w takich kwestiach jak zasady pomocy publicznej czy zapewnienie obywatelom UE prawa do szwajcarskich zasiłków socjalnych. Johannes Hahn, unijny komisarz ds. polityki sąsiedztwa i negocjacji rozszerzeniowych, oskarżył niedawno Szwajcarię o przeciąganie negocjacji. Cios w Szwajcarię ma być też ostrzeżeniem dla Brytyjczyków. „Nie możemy już akceptować dalszych prób przeciągania sprawy ani rozwadniania reguł wspólnego rynku, zwłaszcza gdy mamy problemy z prawdopodobnie decydującą fazą w kwestii brexitu" – mówi wewnętrzny dokument KE, ujawniony przez brytyjski dziennik „The Telegraph".

Jeśli Wielka Brytania wyjdzie z UE bez umowy regulującej jej przyszłe relacje z Unią, będzie miała dostęp do unijnego rynku finansowego na zasadzie ekwiwalencji. KE będzie mogła więc straszyć Brytyjczyków, że w podobny sposób jak Szwajcarii może odciąć brytyjskim giełdom dostęp do unijnego rynku. Inną sprawą jest oczywiście to, czy groźby te spełni. Podobne uderzenie w londyńskie giełdy mogłoby bowiem przynieść zbyt dużo chaosu dla spółek z Unii Europejskiej korzystających z rynku w Londynie.

Szwajcarski rząd zapowiedział, że 1 lipca zakaże giełdom w Unii Europejskiej handlowania szwajcarskimi akcjami. Będzie to odwet za to, że Komisja Europejska nie przedłużyła giełdom i traderom ze Szwajcarii dostępu (wygasającego wraz z końcem czerwca) do unijnego rynku finansowego.

Londyńskie platformy tradingowe należące do UBS, AquisExchange i CBOE Global Markets ostrzegły już klientów, że od przyszłego tygodnia nie będą im zapewniać dostępu do szwajcarskich akcji, jeśli zakaz zapowiadany przez władze Szwajcarii rzeczywiście wejdzie w życie.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Krótkotrwałe nerwy na giełdach. Dino najmocniejsze w WIG20
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Giełda
Izraelski atak odwetowy zamieszał na rynkach
Giełda
Więcej niespodzianek w wynikach giełdowych firm
Giełda
Wiemy, które firmy audytorskie rozdają karty na giełdzie
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Giełda
Świetny kwartał funduszy inwestycyjnych