Firmy długo czekają na zgodę na koncentrację

Trudne postępowania przed Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów mogą trwać nawet do roku. To poważna bariera rozwoju firm.

Publikacja: 28.11.2017 07:25

Firmy długo czekają na zgodę na koncentrację

Foto: 123RF

Średni czas rozstrzygania wniosku o zgodę na koncentrację jest krótki – wynosi 38 dni. I w takim terminie UOKiK rozstrzyga 95 proc. spraw. Sprawy bardziej złożone mają jednak często drugi etap i te zajmują UOKiK średnio 234 dni, a zdarza się, że dłużej. Wniosek dotyczący połączenia UPC i Multimediów wpłynął 25 listopada 2016 r. i wciąż czeka na decyzję. Porównywalnie długo – od 7 grudnia 2010 r. do 5 września 2011 r. – trwała sprawa fuzji UPC z firmą Aster.

– W tej sprawie urząd przeprowadził szerokie badania rynku, obejmujące kilkaset podmiotów – mówi Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, ówczesna prezes UOKiK, wspólnik w kancelarii Hansberry Tomkiel.

Dodatkowo czasu oczekiwania na odpowiedzi przedsiębiorców w drugiej fazie nie wlicza się do czasu postępowania.

– Oznacza to, że – po odjęciu właśnie tego czasu – wszystkie postępowania w II fazie kończą się przed upływem dodatkowych czterech miesięcy – zapewnia Maciej Chmielowski z biura prasowego UOKiK.

Zadawanie kolejnych pytań może być jednak używane do przeciągania postępowania. Niekiedy także sami przedsiębiorcy proszą o wydłużenie terminu na odpowiedź, szczególnie gdy urząd rozważa wyrażenie warunkowej zgody, a firma nie wie, czy da radę spełnić warunki.

– Oczywiście urząd powinien mieć czas na zgromadzenie dostępnych informacji, ale być może należy rozważyć wyznaczenie jakiegoś maksymalnego terminu na wydanie decyzji, aby nie blokować biznesu – wskazuje Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel.

– Nie należy wyznaczać terminów maksymalnych, bo zawsze może się trafić sprawa na tyle skomplikowana, że będzie wymagała pogłębionej analizy – mówi radca prawny Marcin Kolasiński z kancelarii Kieszkowska Rutkowska Kolasiński. – Urząd zaś powinien korzystać ze swoich uprawnień z rozwagą, tak aby nie przedłużać bez potrzeby postępowań koncentracyjnych.

I dodaje, że reforma ze stycznia 2015 r. wprowadzająca podział na dwa etapy postępowania znacznie przyspieszyła czas rozpatrywania spraw.

Innego zdania jest Radosław Płonka, ekspert Biznes Center Club.

– Jeśli termin podstawowy jest dłuższy, to łatwiej go przedłużać – mówi.

Zdaniem Płonki przyczyny mogą wynikać z braków kadrowych i organizacyjnych w UOKiK. – Przede wszystkim jednak brak realnej sankcji za przekroczenie terminu, a przez to urzędnicy nie mają motywacji, aby go dotrzymać – tłumaczy ekspert.

– Termin powinien być święty, tak jak dla podmiotów prywatnych czynności dokonane po nim powinny być nieskuteczne – dodaje.

Teoretycznie istnieje skarga na przewlekłość, jednak – jak podkreśla Radosław Płonka – jest to narzędzie mało skuteczne. – Nikt nie chce iść na wojnę z urzędem. Poza tym złożenie skargi paradoksalnie powoduje kolejne wydłużenie postępowania.

Ekspert dodaje też, że długie oczekiwanie na zgodę na koncentrację często jest kłopotliwe dla firm. Tymczasem szybkie załatwianie spraw byłoby korzystne dla wszystkich – firma mogłaby szybko zakończyć restrukturyzację i działać dalej, płacąc podatki i tworząc miejsca pracy.

Średni czas rozstrzygania wniosku o zgodę na koncentrację jest krótki – wynosi 38 dni. I w takim terminie UOKiK rozstrzyga 95 proc. spraw. Sprawy bardziej złożone mają jednak często drugi etap i te zajmują UOKiK średnio 234 dni, a zdarza się, że dłużej. Wniosek dotyczący połączenia UPC i Multimediów wpłynął 25 listopada 2016 r. i wciąż czeka na decyzję. Porównywalnie długo – od 7 grudnia 2010 r. do 5 września 2011 r. – trwała sprawa fuzji UPC z firmą Aster.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów