Paweł Królikowski nie żyje: Popularny, choć niedoceniany

Zmarły w wieku 58 lat artysta cieszył się ogromną sympatią publiczności, która wszakże nie w pełni znała jego aktorskie możliwości.

Aktualizacja: 27.02.2020 18:01 Publikacja: 27.02.2020 14:47

Paweł Królikowski nie żyje: Popularny, choć niedoceniany

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman

Choć Paweł Królikowski w serialu „Belfer” nie grał roli tytułowej, niewątpliwie miał coś z belfra, i reżysera. Przekonał o tym jako członek jury Polsatowskiego programu „Twoja twarz brzmi znajomo”. Oceniając talenty aktorsko–muzyczne uczestników wyróżniał się trafnością oceny, nawet jak ganił, dawał szansę poprawy.

Czytaj także: Paweł Królikowski nie żyje

W przeciwieństwie do swego brata, amanta Rafała Królikowskiego otrzymywał od reżyserów role o pogłębionym rysie psychologicznym. Największą popularność zdobył postacią Kusego w serialu „Ranczo”. Grał artystę malarza zmagającego się z własną nieśmiałością, unikającego taniego poklasku.

Przed kilkoma laty, kiedy miałem okazję z nim rozmawiać przyznał, że trochę boi się teatru i ma świadomość, że wiele ról scenicznych po prostu minęło mu bezpowrotnie. Najdłużej związany był z Teatrem im Tuwima, w Łodzi, gdzie zadebiutował jako Konduktor w „Alicji w krainie czarów”. Potem był krótki epizod z wrocławskim Teatrem Współczesnym. A potem role w przedstawieniach komercyjnych typu „Goło i wesoło” czy „Andropauza”.

Popularność dało mu uczestnictwo w serialach . Oprócz „Rancza” były to „Ja wam pokażę” „Szpilki na Giewoncie”, „Instynkt” czy „Przystań”. Jeśli miał jakieś niespełnione marzenia filmowe, to z pewnością była to postać Ludwiga van Beethovena, o której wspominał mi kiedyś, gdy rozmawialiśmy na temat portretu tego kompozytora w obrazie Agnieszki Holland „Kopia mistrza”. Kino zresztą w znikomym stopniu wykorzystało skalę możliwości aktorskich Pawła Królikowskiego. Dowód swego niedocenionego talentu dał zaś jedynie w filmie „Hel” Kingi Dębskiej z 2009 roku. Stworzył w nim przejmującą i psychologicznie pogłębioną postać lekarza oddanego bez reszty swej profesji, który sam jednak zmaga się z uzaóeżnieniem od narkotyków.

Przez ostatnie lata dał się poznać z wielkiego zaangażowania w działalność społeczną jako prezes ZASP. Miał wiele ambitnych planów, i co ważne podobnie jak wiceprezes Małgorzata Kożuchowska mógł liczyć na zrozumienie i poparcie obecnego szefa resortu kultury wicepremiera Piotra Glińskiego.

Choć Paweł Królikowski w serialu „Belfer” nie grał roli tytułowej, niewątpliwie miał coś z belfra, i reżysera. Przekonał o tym jako członek jury Polsatowskiego programu „Twoja twarz brzmi znajomo”. Oceniając talenty aktorsko–muzyczne uczestników wyróżniał się trafnością oceny, nawet jak ganił, dawał szansę poprawy.

Czytaj także: Paweł Królikowski nie żyje

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Film
Nie żyje reżyser Laurent Cantet. Miał 63 lata
Film
Mastercard OFF CAMERA: „Dyrygent” – pokaz specjalny z udziałem Andrzeja Seweryna
Film
Patrick Wilson, Stephen Fry, laureaci Oscarów – goście specjalni i gwiazdy na Mastercard OFF CAMERA 2024
Film
Drag queen i nie tylko. Dokument o Andrzeju Sewerynie
Film
Kto zdecyduje o pieniądzach na polskiej filmy?