Barbara Hollender poleca nowości na DVD

„Władca Paryża” to kostium, przełom XVIII i XIX wieku, kino awanturnicze. „Kartoteka 64” - mroczna skandynawska opowieść oparta na powieści Jussiego Adlera-Olsena z kryminalnej serii o śledczych z Departamentu Q. Dwa bardzo różne filmy, ale oba o detektywach walczących z przestępczością. I oba z mocnym społecznym tłem

Aktualizacja: 06.07.2019 12:59 Publikacja: 06.07.2019 12:55

„Władca Paryża”

„Władca Paryża”

Foto: materiały prasowe

Władca Paryża, reż. Jean-Francois Richet
Dystrybucja: Galapagos Films

Eugene-Francois Vidocq – awanturnik, który z przestępcy zamienił się w detektywa – to postać autentyczna. Urodził się w 1775 roku w rodzinie bogatych piekarzy w Arras. Miał 13 lat, gdy własnym rodzicom ukradł sztućce, sprzedał je i pieniądze wydał na rozrywki. Potem było już tylko gorzej. Vidocq kradł, trafiał do więzienia. Zyskał sławę jako genialny szermierz, walczył nawet w wojnie holendersko-francuskiej, choć i stamtąd, po awanturach zbiegł i został uznany za dezertera. W 1809 roku, podczas odsiadywania kolejnego wyroku, zaczął współpracować z policją. Po zaaranżowanej przez policję ucieczce z więzienia, trafił do paryskiego półświatka, gdzie zaczął rozpracowywać przestępców. Po licznych życiowych zakrętach, skończył jako szef francuskiej policji, a potem właściciel firmy, którą można nazwać pierwszym w historii prywatnym biurem detektywistycznym. Poza tym Vidocq był kobieciarzem, miał kilka żon, niezliczone ilości kochanek. 

Trudno sobie wyobrazić postać bardziej filmową. Jean-Francois Richet we „Władcy Paryża” pokazał go jako awanturnika o barwnym życiu, walczącego z przestępcami i oczyszczającego paryskie ulice ze złodziei i zabójców. Ale też opowiedział o samotności człowieka, który nigdzie nie jest u siebie: półświatek traktuje go jak zdrajcę, w wyższych sferach jest uważany za „obcego” i marionetkę. A największym atutem filmu jest grający główną rolę Vincent Cassel. Jako Vidocq dość posępny, jednak nic nie tracący ze swojej charyzmy.

Kartoteka 64, reż. Christopher Boe
Dystrybucja: Kino Świat

Film Boe oparty jest na powieści Jussiego Adlera-Olsena, autora głośnej serii skandynawskich kryminałów o Departamencie Q, zapoczątkowanej powieścią „Kobieta w klatce”. Książki tego duńskiego pisarza są wydawane w milionowych nakładach, zostały przetłumaczone na ponad 40 języków, wielokrotnie trafiały na szczyt listy przebojów „New York Timesa”.

„Kartoteka 64” nawiązuje do mrocznej karty historii Skandynawii. Szacuje się, że w połowie wieku XX, między rokiem 1930 a końcem lat 60. w Danii zostało wysterylizowanych ponad 10 tysięcy kobiet – były to głównie osoby z marginesu, ale też pacjentki z problemami psychicznymi i dziewczyny sprawiające „szczególne problemy wychowawcze”. W „Kartotece 64” detektyw Carl Morck prowadzi śledztwo w sprawie nigdy nie rozwikłanej tajemnicy zniknięcia prostytutki. W kopenhaskim mieszkaniu, za zabitą ścianą zostają znalezione zmumifikowane zwłoki trzech osób siedzących przy stole. Czwarte krzesło stoi puste. Dla kogo było przeznaczone? Tropy śledztwa prowadzą do ośrodka dla dysfunkcyjnych społecznie dziewcząt. W powietrzu wiszą dramaty przeszłości. Ale znów: czy tylko przeszłości?

Jak zawsze interesujące są w filmowej adaptacji powieści Adlera-Olsena relacje łączące dwóch śledczych – Carla i Assada. Jak powiedział sam Adler w jednym z wywiadów – jego bohaterowie żyją własnym życiem i w czasie pisania są w stanie nawet jego samego zaskoczyć. Ciekawy film. Dla fanów skandynawskiego kryminału – delikates.

Władca Paryża, reż. Jean-Francois Richet
Dystrybucja: Galapagos Films

Eugene-Francois Vidocq – awanturnik, który z przestępcy zamienił się w detektywa – to postać autentyczna. Urodził się w 1775 roku w rodzinie bogatych piekarzy w Arras. Miał 13 lat, gdy własnym rodzicom ukradł sztućce, sprzedał je i pieniądze wydał na rozrywki. Potem było już tylko gorzej. Vidocq kradł, trafiał do więzienia. Zyskał sławę jako genialny szermierz, walczył nawet w wojnie holendersko-francuskiej, choć i stamtąd, po awanturach zbiegł i został uznany za dezertera. W 1809 roku, podczas odsiadywania kolejnego wyroku, zaczął współpracować z policją. Po zaaranżowanej przez policję ucieczce z więzienia, trafił do paryskiego półświatka, gdzie zaczął rozpracowywać przestępców. Po licznych życiowych zakrętach, skończył jako szef francuskiej policji, a potem właściciel firmy, którą można nazwać pierwszym w historii prywatnym biurem detektywistycznym. Poza tym Vidocq był kobieciarzem, miał kilka żon, niezliczone ilości kochanek. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Film
Drag queen i nie tylko. Dokument o Andrzeju Sewerynie
Film
Laureaci Oscarów, Andrzej Seweryn, reżyserka castingów do filmów Ridleya Scotta – znamy pełne składy jury konkursów Mastercard OFF CAMERA 2024!
Film
Patrick Wilson odbierze nagrodę „Pod Prąd” i osobiście powita gości Mastercard OFF CAMERA
Film
Nominacje do Nagrody Female Voice 2024 Mastercard OFF CAMERA dla kobiet świata filmu!
Film
Script Fiesta 2024: Damian Kocur z nagrodą za najlepszy scenariusz