- Postanowiliśmy teraz, że szczepionka ulepszona przez producenta na podstawie poprzedniej, przewidziana do zwalczania nowych odmian nie będzie już musiała przechodzić całej procedury zatwierdzania. Tak więc szybciej będą dostępne odpowiednie szczepionki bez zmniejszania bezpieczeństwa — powiedziała w wywiadzie dla bawarskiego dziennika „Augsburger Allgemeine”.

Komisję spotkała krytyka ze strony krajów Unii za opóźnienia w dostawach szczepionek powodując zapóźnienie bloku w szczepieniach wobec Wielkiej Brytanii, USA i Izraela. - Szczepienia w I kwartale zaczęto w wolnym tempie, w drugim powinno być lepiej, a do końca września Unia spodziewa się dostatecznej liczby dawek od licencjonowanych producentów, aby objąć nimi 70 proc. ludności — powiedziała Kyriakides.

Pani komisarz należy do nowej grupy zadaniowej kierowanej przez komisarza ds. przemysłu Thierry Bretona, która ma eliminować wąskie gardła w zakładach produkcyjnych i dostosować ich produkcję do nowych wariantów wirusa.

S. Kyriakides powtórzyła stanowisko Komisji, że zamykanie granic nie jest skuteczną bronią w walce z infekcjami. — Moim zdaniem popełniamy błąd wracając do Europy z zamkniętymi granicami, jak w marcu 2020 — cytuje ją Reuter. Niemcy wprowadziły od niedzieli 14 lutego zakaz wjazdu z Czech i austriackiego Tyrolu chcąc zapobiec rozchodzeniu się nowych pochodnych wirusa.