415 inwestorów z całego świata, w tym takie fundusze inwestycyjne jak UBS Asset Management czy Aberdeen Standard Investments, podpisały Oświadczenie dla Rządów od Globalnych Inwestorów ws. Zmian Klimatycznych (2018 Global Investor Statement to Governments on Climate Change), domagając się działania.

"Globalna zmiana na rzecz czystej energii ma właśnie miejsce, ale rządy muszą zrobić znacznie więcej, by przyspieszyć zmianę gospodarki na niskoemisyjną i poprawić elastyczność naszej gospodarki, społeczeństwa i systemu finansowego wobec ryzyka związanego ze zmianami klimatu" - głosi oświadczenie.

W Katowicach trwa właśnie szczyt klimatyczny ONZ, którego uczestnicy omawiają działania mające na celu ograniczenie wzrostu średniej temperatury na świecie do 2 stopni Celsjusza. Taki cel został postawiony w tzw. porozumieniu paryskim z 2015 roku, ale inwestorzy twierdzą, że światowe rządy działają zbyt wolno wdrażając politykę niezbędną do przekształcenia gospodarki w gospodarkę niskoemisyjną.

Brytyjski fundusz inwestycyjny Schroders ostrzega, że zbyt wolne działanie może wyrządzić gospodarce straty trzy albo cztery razy większe niż ostatni kryzys finansowy.

Sygnatariusze apelu domagają się stopniowego odejścia od węgla w energetyce, wprowadzenia "znaczących" opłat za emisję CO2 i stopniowego wycofywania się z subsydiowania paliw kopalnych.