Utrzymywanie wzrostu temperatury Ziemi tylko o 1,5 stopnia Celsjusza zamiast celu 2 stopni, uzgodnionego podczas rozmów w Paryżu w 2015 roku, będzie miało "wyraźne znaczenie dla ludzi i naturalnych ekosystemów" - stwierdził Międzyrządowy Zespół ONZ ds. Zmian Klimatu (IPCC) w oświadczeniu wydanym przy okazji publikacji raportu.

Według raportu IPCC przy obecnym tempie ocieplenia, globalnie temperatura prawdopodobnie wzrośnie o 1,5 stopnia Celsjusza między 2030 a 2052 r. Będzie to miało znacznie poważniejsze skutki, niż wcześniej sądzono, dlatego taki wzrost powinien być traktowany jako próg bezpieczeństwa. Jego przekroczenie mogłoby przynieść skutki "nieodwracalne".

Wcześniej w porozumieniu klimatycznym z Paryża wskazywano 2 stopnie jako próg bezpieczeństwa. - Każdy dodatkowy wzrost ocieplenia ma znaczenie, zwłaszcza, że ??ocieplenie o półtora stopnia Celsjusza lub więcej zwiększa ryzyko związane z długotrwałymi lub nieodwracalnymi zmianami, takimi jak utrata niektórych ekosystemów - powiedział w oświadczeniu Hans-Otto Pörtner, który kieruje jedną z grup roboczych IPCC.

Raport jest uważany za główną podstawę dla światowych przywódców na temat wdrażania porozumienia paryskiego, przed grudniową konferencją poświęconą zmianom klimatu w Katowicach.

Aby zapobiec ociepleniu w wysokości 1,5 stopnia Celsjusza, globalna emisja dwutlenku węgla netto spowodowana przez człowieka musiałaby spaść o około 45 procent do roku 2030 w stosunku do poziomu z 2010 roku.