Na mocy wprowadzonych przez rząd ograniczeń praw obywatelskich i swobody prowadzenia działalności gospodarczej od 20 marca nauka zdalna ponownie obowiązuje we wszystkich szkołach. Od 27 marca znów zamknięte są żłobki i przedszkola. Wyjątkiem objęto sprawowanie opieki nad dziećmi pracowników medycznych i służb porządkowych (m.in. żołnierzy, funkcjonariuszy policji i straży pożarnej).
Obostrzenia obowiązują co najmniej do 18 kwietnia. Kiedy dzieci wrócą do przedszkoli i szkół?
Pytany o to w Polsat News minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek powiedział, że podtrzymuje deklarację, że realny jest powrót w kwietniu. - Kiedy? To zależy od czynników pandemicznych, od analizy tych wszystkich danych, które spływają każdego dnia - powiedział.
Dodał, że bardzo ważne będą pierwsze dni przyszłego tygodnia. - Pokażą, czy te migracje świąteczne i nasza odpowiedzialność w czasie świąt rzeczywiście była duża, czy też te migracje spowodują, że jednak poziom zakażeń będzie wysoki. To będą te czynniki, które będą decydowały ostatecznie o tym, czy od kolejnego tygodnia będziemy mogli przywracać nauczanie stacjonarne w przedszkolach i w szkołach podstawowych, choćby w klasach 1-3 - mówił.
- Jestem przekonany, że w kwietniu na pewno wystartujemy z nauką stacjonarną. W jakim zakresie? Wszystko zależy od czynników pandemicznych - dodał minister.