Debata "Prawa człowieka w niebezpieczeństwie - demontaż praworządności w Polsce i na Węgrzech" odbyła dziś dziś w Bundestagu. 

W wysłuchaniu wzięła udział m.in. szefa Fundacji Otwarty Dialog Ludmiła Kozłowska. Obywatelka Ukrainy powiedziała, że polskie władze w systemowy sposób atakują społeczeństwo obywatelskie.

Organizatorzy spotkania powiedzieli Deutsche Welle, że dzisiejsze spotkanie było planowane od wielu miesięcy. Zdaniem deputowanego CDU Andreasa Nicka, zakaz wjazdu dla Kozłowskiej był próbą "nadużycia" przez Polskę systemu informacyjnego Schengen. 

Krzysztof Szczerski poinformował, że o dzisiejszej debacie rozmawiali prezydenci Polski i Niemiec. Szef gabinetu Andrzeja Dudy powiedział, że tego typu przedsięwzięcia nie służą budowie dobrych relacji i zaufania pomiędzy obu krajami.

- Piętnowanie w parlamencie innego kraju polskich władz za to, że realizują program wyborczy, który uzyskał demokratyczną legitymację ze strony społeczeństwa jest w opinii prezydenta sprzeczne z europejskimi wartościami. Prezydent Niemiec obiecał zainteresowanie tą sprawą - powiedział Krzysztof Szczerski.