Trybunał stwierdził, że to niepokojący przykład zatrzymań i aresztowań za krytykę rządu. Wezwał rząd do zagwarantowania ochrony obrońcom praw człowieka poprzez rezygnację z odwetowych oskarżeń czy nadużywania prawa karnego. Niepokój Strasburga budzą też liczne postępowania karne za oczernianie Republiki Turcji w związku z publikacją niewygodnych politycznie książek (Fatih Ta przeciwko Turcji (nr 5), skarga nr 6810/09). Poniżej jednak wyroki najważniejsze dla Polski.
Czytaj także: ETPCz: kilka bardzo ciekawych wyroków przeciwko Rosji
Ekshumacje smoleńskie
Złożenie skargi do Strasburga nie powstrzymało polskiej prokuratury przed ekshumacją Arkadiusza Rybickiego i Leszka Solskiego w maju tego roku. Trybunał przegrał ten wyścig, mimo rekordowo szybkiego (1,5 roku) postępowania (Solska i Rybicka przeciwko Polsce, skargi nr 30491/17 oraz 31083/17).
Prokuratura zarządziła w 2016 r. ekshumacje ciał ofiar katastrofy smoleńskiej w celu ustalenia jej przyczyn, sprawdzając wersję ewentualnego wybuchu na pokładzie. Skarżące sprzeciwiły się ekshumacji, jednak bezskutecznie. Ich zażalenia pozostawiono bez rozpoznania, bo polskie prawo nie przewiduje odwołania do sądu w tym zakresie. Trybunał stwierdził naruszenie art. 8 konwencji, przyznając, że polskie prawo nie przewiduje wyważenia wymogu skutecznego śledztwa oraz poszanowania zwłok mężów skarżących. Prokurator nie był zobowiązany do oceny, czy cele śledztwa mogły zostać osiągnięte mniej restrykcyjnymi środkami, ani możliwych skutków tych środków dla życia prywatnego i rodzinnego skarżących. Polskie prawo nie zawiera zatem odpowiednich zabezpieczeń przed arbitralnością postanowień prokuratora o zarządzeniu ekshumacji, ani też mechanizmu kontroli proporcjonalności ingerencji w prawa skarżących. Te zostały pozbawione minimalnej ochrony życia prywatnego i rodzinnego. Polska zapłaci każdej po 16 tys. euro i pewnie zmieni prawo, by dopuszczalne było zażalenie do sądu na postanowienie prokuratora o wyjęciu zwłok z grobu. Cierpień związanych z ponownym pochówkiem to jednak nie ukoi...
Granice wolności wypowiedzi aktywisty pro life
W sprawie Annen przeciwko Niemcom (skarga nr 3682/10) aktywista antyaborcyjnych kampanii prowadził stronę, na której legalnie przeprowadzane w szpitalu aborcje porównywał do morderstw nienarodzonych dzieci dokonywanych przez perwersyjnych lekarzy na żądanie matek. Na stronie były też imiona i nazwiska lekarzy. Ci wystąpili do sądu o usunięcie ich nazwisk i adresów ze strony internetowej. Niemieckie sądy uwzględniły wnioski. Niezadowolony Annen udał się do Strasburga, dochodząc naruszenia wolności wyrażania opinii.