Czerwcowe odczyty PMI wyraźnie przebiły oczekiwania ekonomistów. Przykładowo w przypadku strefy euro przeciętnie spodziewali się oni zwyżki tego wskaźnika do nieco ponad 42 pkt. – Choć pojawiające się tu i ówdzie nowe ogniska zachorowań jasno pokazują, że koronawirus nie zniknął, a druga fala epidemii pozostaje realnym zagrożeniem, widać również, że łagodzenie antyepidemicznych ograniczeń pobudziło europejską gospodarkę – ocenia Carsten Brzeski, ekonomista z banku ING.
Pomimo odbicia PMI niemal we wszystkich największych gospodarkach (wyjątkiem jest Francja) pozostał poniżej 50 pkt. A to teoretycznie oznacza, że więcej firm dostrzega pogorszenie swojej sytuacji w stosunku do poprzedniego miesiąca niż jej poprawę. Dystans od tej granicy to miara skali tego pogorszenia. Ekonomiści są jednak zgodni co do tego, że w dzisiejszych okolicznościach zwyczajowa interpretacja PMI może być myląca.
Czytaj także: Sektor finansowy niestabilny, ale daleki od kryzysu
– Na pierwszy rzut oka PMI wskazują, że aktywność ekonomiczna w czerwcu nadal maleje, tylko że wolniej niż wcześniej. Ale to kłóci się z innymi danymi – mówi Holger Schmieding, ekonomista z banku Berenberg. Według niego dane wysokiej częstotliwości, takie jak zużycie energii elektrycznej, ruch na drogach oraz wartość transakcji kartami płatniczymi, sugerują, że aktywność w głównych gospodarkach Europy jest obecnie 10–15 proc. poniżej potencjału, podczas gdy w kwietniu była 25–30 proc. niższa.
Czytaj także: Optymizm wraca nad Wisłę. Pozytywne sygnały z gospodarki
Budownictwo pod prąd
Schmieding przypomina, że w gospodarkach zachodniej Europy znoszenie ograniczeń aktywności ekonomicznej, które miały stłumić epidemię, rozpoczęło się około dwa tygodnie wcześniej, niż zakładało większość ekonomistów. Z tego powodu analitycy banku Berenberg w piątek zrewidowali część swoich prognoz. Według nich PKB strefy euro skurczy się w tym roku o 9 proc., zamiast o 9,6 proc., a PKB Wielkiej Brytanii o 9 proc., zamiast o 10 proc. W ocenie Schmiedinga nawet te prognozy mogą się jednak okazać zbyt ostrożne w świetle czerwcowych odczytów PMI.