To najniższy poziom tego wskaźnika od czerwca 2013 r. Zapowiada on, że po koniec trzeciego kwartały gospodarka tego regionu znalazła się w stagnacji.

Dotychczas spadek aktywności obserwowano głównie w przemyśle przetwórczym. We wrześniu spadek produkcji w tym sektorze był największy od prawie 7 lat. Usługi nadal rozwijały się, ale w tempie najwolniejszym od początku roku. PMI dla usług wyniósł 51,6 pkt, w porównaniu z 53,5 pkt w sierpniu. W Niemczech spadek ten był jeszcze większy – z 54,8 do 51,4 pkt. To również skutek wyraźnego spowolnienia w przemyśle, bo spadł popyt fabryk na wszelkiego rodzaju usługi.

Łączny PMI w niemieckiej gospodarce spadł we wrześniu do 48,5 pkt i był najniżej od 83 miesięcy, co może oznaczać, że tamtejsza w minionym kwartale odnotowała spadek PKB i tym samym znalazła się w technicznej recesji. Marnie te wskaźniki wyglądają też w innych dużych gospodarkach strefy euro, aczkolwiek nadal oznaczają ich rozwój. We Włoszech łączny PMI wyniósł 50,6 pkt., najmniej od 2 miesięcy, we Francji 50,8 pkt, najmniej od 5 miesięcy. Nieco lepiej wyglądała koniunktura w Hiszpanii – 51,7 pkt, ale też najmniej od 2 miesięcy.