Mario Draghi nie powiedział jeszcze ostatniego słowa

EBC nie poluzował w czwartek polityki pieniężnej. Zrobi to na wrześniowym posiedzeniu, przedostatnim w kadencji prezesa Mario Draghiego.

Aktualizacja: 25.07.2019 14:22 Publikacja: 25.07.2019 14:19

Mario Draghi nie powiedział jeszcze ostatniego słowa

Foto: Bloomberg

Wynik czwartkowego posiedzenia Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego dla wielu inwestorów mógł być rozczarowaniem. Po niepokojących danych dotyczących koniunktury w strefie euro, które ukazały się w środę i czwartek rano, istotnie wzrosły rynkowe oceny prawdopodobieństwa obniżki stóp procentowych przez EBC już teraz. Z drugiej strony komunikat frankfurckiej instytucji oraz wypowiedzi jej prezesa Mario Draghiego nie pozostawiają miejsca na wątpliwości, że polityka pieniężna w strefie euro w najbliższym czasie zostanie rozluźniona. Może nawet bardziej, niż dotąd oczekiwano.

Niemcy bliżej recesji

Wskaźnik zaufania niemieckich przedsiębiorstw do gospodarki, obliczany przez ośrodek badawczy Ifo, spadł w lipcu do najniższego od kwietnia 2013 r. poziomu 95,7 pkt, w porównaniu do 97,5 pkt w czerwcu. Znalazł się tym samym istotnie poniżej średniej z II kwartału gdy - jak szacuje wielu ekonomistów - doszło do spadku niemieckiego PKB. Wskaźnik oczekiwań tamtejszych przedsiębiorców na najbliższą przyszłość, jedna ze składowych indeksu Ifo, sugeruje, że największa gospodarka strefy euro może się kurczyć także w II połowie roku. W środę równie ponury obraz koniunktury w Niemczech malowały wskaźniki PMI.

- Perspektywy gospodarki stają się coraz gorsze - przyznał Draghi na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Prezesów EBC. - Pogarszają się w szczególności rokowania dla przemysłu i dla tych państw, w których ten sektor odgrywa ważną rolę. Ale po przez łańcuchy dostaw rozlewa się to po całej strefie euro. Musimy to brać pod uwagę - dodał.

Prezes EBC, którego z początkiem listopada zastąpi Christine Lagarde, dotychczasowa szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego, podkreślił, że ryzyko recesji w strefie euro wciąż jest dość niskie. Dobra koniunktura na rynku pracy sprzyja bowiem wydatkom konsumpcyjnym. To jednak nie powstrzyma EBC przed złagodzeniem polityki pieniężnej.

Historyczna zmiana celu

W czwartkowym komunikacie Rada Prezesów EBC zasygnalizowała, że stopy procentowe pozostaną na obecnym lub niższym poziomie co najmniej do połowy 2020 r. W poprzednim komunikacie, z początku czerwca, o możliwości obniżenia stóp nie było mowy. Do tego Rada Prezesów przyznała, że jest "zdeterminowana, aby podjąć działania", jeśli inflacja będzie nadal utrzymywała się poniżej oczekiwań. Dlatego zleciła odpowiednim komisjom Eurosystemu przeanalizowanie dostępnych opcji. - W żargonie EBC oznacza to: wkrótce coś zrobimy" - skomentował Jack Allen-Reynolds, ekonomista ds. europejskich w firmie analitycznej Capital Economics.

Co dokładnie? - Uważamy, że we wrześniu EBC obniży stopę depozytową do -0,5 proc. (z 0,4 proc. obecnie). Do października w Radzie Prezesów osiągnie porozumienie, aby wznowić program ilościowego łagodzenia polityki pieniężnej (QE) - wyjaśnił. Także Claus Vistesen, ekonomista ds. strefy euro w Pantheon Macroeconomics, jest przekonany, że EBC wkrótce poluzuje politykę pieniężną. Jego zdaniem jednak stopa depozytowa zostanie we wrześniu obniżona o 0,2 pkt proc. i już wtedy frankfurcka instytucja ogłosi wznowienie QE, przewanego w grudniu.

W kolejnych miesiącach, już pod kierownictwem Lagarde, EBC może sięgnąć także po inne instrumenty. Tak część komentatorów interpretuje oświadczenie Rady Prezesów, że swój cel inflacyjny (2 proc.) postrzega ona jako symetryczny. Dotąd EBC starał się utrzymywać inflację tuż poniżej 2 proc. - To może wyglądać na nieistotną zmianę, ale w mojej ocenie jest ona historyczna. Oznacza, że EBC dłużej będzie utrzymał luźniejszą politykę pieniężną - ocenił Frederik Ducrozet, ekonomista z firmy inwestycyjnej Pictet Wealth Management.

Wynik czwartkowego posiedzenia Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego dla wielu inwestorów mógł być rozczarowaniem. Po niepokojących danych dotyczących koniunktury w strefie euro, które ukazały się w środę i czwartek rano, istotnie wzrosły rynkowe oceny prawdopodobieństwa obniżki stóp procentowych przez EBC już teraz. Z drugiej strony komunikat frankfurckiej instytucji oraz wypowiedzi jej prezesa Mario Draghiego nie pozostawiają miejsca na wątpliwości, że polityka pieniężna w strefie euro w najbliższym czasie zostanie rozluźniona. Może nawet bardziej, niż dotąd oczekiwano.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
Gospodarka USA rozczarowała. Słaby wzrost PKB w pierwszym kwartale
Dane gospodarcze
Lepsze nastroje w niemieckiej gospodarce. Najgorsze już minęło?
Dane gospodarcze
Węgrzy znów obniżyli stopy procentowe
Dane gospodarcze
Mniejsza szara strefa. Ale rynku alkoholi to nie dotyczy
Dane gospodarcze
GUS: płace wciąż rosną. Z zatrudnieniem nie jest tak dobrze