Antyszczepionkowcy w internecie: Dwunastka rozsiewa śmierć

– To są zabójcy – mówi Joe Biden o platformach społecznościowych, które propagują wymysły antyszczepionkowców.

Aktualizacja: 20.07.2021 06:07 Publikacja: 18.07.2021 18:18

Antyszczepionkowcy w internecie: Dwunastka rozsiewa śmierć

Foto: AFP

Ameryka znów musi się zmierzyć z falą pandemii. W każdym z 50 stanów liczba zakażonych rośnie. Tylko, jak podkreśla Joe Biden, zaraza tym razem dotyka jedynie tych, którzy nie chcą się zabezpieczyć, przyjmując wakcynę. A tempo szczepień w Ameryce z tygodnia na tydzień słabnie. Jak podaje „Financial Times", choć „program kłucia" rozpoczął się przeszło pół roku temu, a preparatów nigdzie już nie brakuje, wciąż tylko 48 proc. Amerykanów jest w pełni zaszczepionych. Dla reszty wirus pozostaje groźny.

Propagatorzy pseudonauki

W ogromnym stopniu jest to spowodowane powszechnym sceptycyzmem w społeczeństwie wobec wakcyn. Jest on rozpowszechniany przez media społecznościowe. Rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki zacytowała szokujący raport waszyngtońskiego Centrum na rzecz Przeciwdziałania Nienawiści w Internecie (CCDH), z którego wynika, że przytłaczająca większość propagandy antyszczepionkowej powstaje za sprawą zaledwie 12 osób.

Autorzy dokumentu przeanalizowali 812 tys. postów na Facebooku i Twitterze zawierających dezinformację na temat pandemii i sposobów jej zwalczania. Ustalili, że wspomniana grupka jest odpowiedzialna za aż 65 proc. z nich. Na samym Facebooku ten współczynnik wzrasta do 73 proc. Co więcej, firma Marka Zuckerberga nie usunęła aż 95 proc. z nich.

Jak pisze brytyjski „Guardian", wśród 12 osób, które promują pseudonaukę, można znaleźć kulturystę, blogera niby zajmującego się zdrowym stylem życia, religijnego fanatyka. Ale przede wszystkim siostrzeńca zamordowanego prezydenta Johna F. Kennedy'ego Roberta F. Kennedy'ego Jr., który m.in. twierdzi, że szczepienia powodują autyzm, a za rozprzestrzenianie się pandemii jest odpowiedzialna sieć internetowa najnowszej generacji 5G.

Wspomniana „dwunastka" jest bezpośrednio śledzona w mediach społecznościowych przez łącznie 59 mln osób. Te jednak przekazują absurdalne informacje dalej, co prowadzi do ich rozprzestrzeniania się w tempie geometrycznym.

Odwaga anonimów

Raport wywołał na tyle duże poruszenie w Ameryce, że platformy internetowe odcięły już od swoich usług trzech spośród cytowanych szkodników. Jednak dyrektor CCDH Imram Ahmed uważa, że to dopiero początek, bo tylko systematyczna polityka zwalczania propagandy antyszczepionkowców może przynieść zamierzony efekt.

Walka przeniosła się jednak też do Białego Domu. Część dziennikarzy zarzuciła Psaki, że władze Partii Demokratycznej szukają tylko okazji, aby kontrolować społeczeństwo i opracować system systematycznego badania postów umieszczonych w mediach społecznościowych. Dziennik „USA Today" wskazuje jednak, że jest to technicznie zupełnie niemożliwe. Z kolei powiązana z republikanami Fox News podkreśla, że atak Bidena na platformy społecznościowe nie ma nic wspólnego ze spontaniczną, emocjonalną eksplozją. Okazuje się bowiem, że administracja prezydenta od lutego próbowała przekonać Facebooka, Twittera i inne platformy, aby zaangażowały się w cenzurowanie kłamstw dotyczących szczepionek. Bez skutku.

Do niedawna platformy społecznościowe mogły liczyć na wsparcie Partii Republikańskiej, której wyborcy żywią obawy przed nadmierną kontrolą władz, powtórzeniem się w realu scenariusza z „Big Brothera". To jednak się skończyło wraz z odcięciem Donalda Trumpa od Facebooka i Twittera na początku tego roku. Obie platformy wskazywały, że chcą w ten sposób powstrzymać nawoływanie przez odchodzącego prezydenta do podważenia demokratycznych wyborów. Ale wielu Amerykanów zdało sobie wówczas sprawę, jak wielką władzę uzyskali giganci internetu w określaniu granic wolności słowa.

W najbliższych miesiącach giganci internetowi będą też musieli stawić czoła innej batalii: fiskalnej. Na początku lipca kilkadziesiąt krajów świata uzgodniło, że będą pobierały minimalny podatek od zysków koncernów w wysokości 15 proc. To szczególnie uderzy w platformy społecznościowe, które do tej pory na ogromną skalę unikały płacenia podatków. Nowe przepisy do amerykańskiego prawa będzie teraz chciał wprowadzić Kongres. Inicjatywę popierają zarówno republikanie, jak i demokraci. Z kolei w zeszłym tygodniu francuski urząd ds. konkurencji nałożyły na Google'a gigantyczną karę 500 mln euro za podkradanie treści dziennikarskich.

W Polsce kilka dni temu po raz kolejny wezbrała fala nienawiści w mediach społecznościowych do autorów tekstów popierających decyzję prezydenta Macrona dotyczącą ograniczenia przywilejów społecznych osób niezaszczepionych, które stwarzają zagrożenie dla zdrowia publicznego. Z typową dla siebie odwagą przytłaczająca większość autorów występowała anonimowo.

Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po” także od położnej. Izabela Leszczyna zapowiada zmiany
Diagnostyka i terapie
Zaświeć się na niebiesko – jest Światowy Dzień Świadomości Autyzmu
Diagnostyka i terapie
Naukowcy: Metformina odchudza, bo organizm myśli, że ćwiczy
Diagnostyka i terapie
Tabletka „dzień po”: co po wecie prezydenta może zrobić ministra Leszczyna?
zdrowie
Rośnie liczba niezaszczepionych dzieci. Pokazujemy, gdzie odmawia się szczepień