Cannes 2017: Znakomity, mocny Fatih Akin

Nareszcie film godny Cannes! Fatih Akin, niemiecki reżyser tureckiego pochodzenia, wielokrotnie pokazywał w swoich filmach emigrantów próbujących odnaleźć się na obcej ziemi i zderzenie kultur. W niespokojnym czasie, wśród odradzających się ruchów nazistowskich i opanowującego świat nacjonalizmu, wśród narastającego terroryzmu i niechęci do obcych, pokazał film o największej tragedii, jaka może się dziś przytrafić.

Publikacja: 26.05.2017 11:51

Cannes 2017: Znakomity, mocny Fatih Akin

Foto: AFP

„W ułamku sekundy” zaczyna się od sceny ślubu. Radosnego, pełnego szczęścia. To ślub Niemki i chłopaka tureckiego pochodzenia. Nuri ma za sobą trudny okres dilerstwa, ale dla Katji i rodziny staje się innym człowiekiem. Po kilku latach prowadzi biuro podróży. Katja podrzuca mu do pracy kilkuletniego synka, sama umówiła się z przyjaciółką. Już ich nigdy nie zobaczy. Pod biurem wybucha bomba. Jej mąż i syn giną, rozszarpani na kawałki. Policja nie może jej nawet pokazać zwłok, identyfikację potwierdzają badania DNA.

— To bardzo osobisty film — mówi Fatih Akin. — Katja wyraża mój własny strach i mój własny gniew.

„W ułamku sekundy” to opowieść o kobiecie, która musi dać sobie radę z traumą. Ale Katja nie potrafi wrócić do normalnego życia. Zamach został przygotowany przez dwójkę neonazistów. Niemiecki sędzia jest przekonany o winie oskarżonych, ale obowiązuje go zasada domniemania niewinności. Tymczasem niepodważalnych dowodów nie ma, a organizacja nazistowska zapewnia zamachowcom fałszywe alibi. Katja już nie wierzy w oficjalnie wymierzoną sprawiedliwość.

Fatih Akin i grająca główną rolę Diana Kruger znakomicie szkicują kobiety, która przeżywa tragedię: w jednej chwili traci wszystko, co było dla niej najważniejsze. Musi zmierzyć się z przeszłością męża, sama szukać prawdy. Są w tym filmie: cierpienie, odrętwienie, miłość, rozpacz, potem rodzący się gniew. I diagnoza społeczeństwa, w którym niechęć do innych, obcych, niesie śmierć.

Znakomity, mocny i bardzo bolesny film. Akin wyrasta jako faworyt do głównych nagród.

„W ułamku sekundy” zaczyna się od sceny ślubu. Radosnego, pełnego szczęścia. To ślub Niemki i chłopaka tureckiego pochodzenia. Nuri ma za sobą trudny okres dilerstwa, ale dla Katji i rodziny staje się innym człowiekiem. Po kilku latach prowadzi biuro podróży. Katja podrzuca mu do pracy kilkuletniego synka, sama umówiła się z przyjaciółką. Już ich nigdy nie zobaczy. Pod biurem wybucha bomba. Jej mąż i syn giną, rozszarpani na kawałki. Policja nie może jej nawet pokazać zwłok, identyfikację potwierdzają badania DNA.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kultura
Decyzje Bartłomieja Sienkiewicza: dymisja i eurowybory
Kultura
Odnowiony Pałac Rzeczypospolitej zaprezentuje zbiory Biblioteki Narodowej
Kultura
60. Biennale Sztuki w Wenecji: Złoty Lew dla Australii
Kultura
Biblioteka Narodowa zakończyła modernizację Pałacu Rzeczypospolitej
Kultura
Muzeum Narodowe w Krakowie otwiera jutro wystawę „Złote runo – sztuka Gruzji”