Tag: Festiwal w Cannes

Powiązane

Festiwale Filmowe

Cannes. Blichtr i pozory empatii

Gdyby chcieć opisać Cannes 2022 dwoma słowami, należałoby powiedzieć: absolutne szaleństwo. Ludzie ostentacyjnie całowali się i przytulali na powitanie. A co naprawdę chcą powiedzieć w trudnych czasach artyści?

Barbara Hollender: Stary mistrz i nowe pokolenia

Sztuka nie lubi próżni i polskie kino nie skończy się na Jerzym Skolimowskim. Po generacji wielkich mistrzów lat 60. i 70. pojawiło się pokolenie tych, którzy jeszcze pamiętają PRL, ale marzyć uczyli się już w nowej Polsce. A za nimi idą następni.

Cannes: Siła prostych uczuć

84-letni Jerzy Skolimowski to najbardziej nowoczesny reżyser wśród laureatów.

Cannes 2022: Pierwsze nagrody rozdane

Agnieszka Smoczyńska bez trofeum, ale ze świetnymi recenzjami.

Cannes 2022: Świat, który nie daje nadziei

Nareszcie na festiwalu pojawił się film, który nie pozwala spokojnie zasnąć. To „Tori i Lokita” braci Dardenne.

Cannes 2022: Mungiu o ksenofobii

„M.N.R” to próba prześwietlenia społecznych problemów Rumunii.

Festiwal w Cannes: Zabity przez Rosjan

Na canneńskim festiwalu zderzyły się pokazy litewskiego „Mariupola 2” i rosyjskiej „Żony Czajkowskiego”.

Nagi protest na czerwonym dywanie w Cannes

Podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes działaczka organizacji SCUM wbiegła na czerwony dywan niemal naga. Na ciele, pomalowanym w barwy ukraińskiej flagi, miała wypisane hasło "Przestańcie nas gwałcić".

"Mariupol 2": odgłosy tragedii na Croisette

Wysoki, przystojny, z lekką zapuszczoną brodą. W Cambridge zrobił doktorat z antropologii społecznej, wykładał na uniwersytecie w Wilnie. I kręcił filmy dokumentalne. W 2016 roku litewski reżyser Mantas Kvedaravicius pojechał do obwodu donieckiego, by dokumentować toczącą się tam wojnę. Zrealizował wówczas „Mariupol” - opowieść o półmilionowym mieście dotkniętym tragedią wojny. W 2022 roku wrócił do Ukrainy, do ludzi, których znał, z którymi przez kilka lat utrzymywał kontakt. Zginął na początku kwietnia od rosyjskiej kuli, w czasie ewakuacji z Mariupola. Miał 45 lat.