Nigdy nie wolno się bać

Irański dysydent Mohammad Rasoulof w filmie „Nasienie świętej figi” opowiada o reżimie, moralności i o wolności narodu. To największy zwycięzca festiwalu w Cannes, choć nie otrzymał głównej nagrody.

Publikacja: 31.05.2024 17:00

Mahsa Rostami w filmie irańskiego reżysera Mohammada Rasoulofa „Nasienie świętej figi”

Mahsa Rostami w filmie irańskiego reżysera Mohammada Rasoulofa „Nasienie świętej figi”

Foto: materiały prasowe

Złotą Palmę w Cannes 2024 otrzymała „Anora” Seana Bakera – film o seksworkerce z nowojorskiego klubu, o jej tygodniowym romansie z synem rosyjskiego oligarchy, małżeństwie zawartym w czasie wypadu do Las Vegas. Iluzji trwającej do chwili, gdy o „aferze” dowiedzą się rodzice chłopaka i zjawią się w Nowym Jorku, by sprawę odpowiednio zakończyć. Jak? Można się domyślić. On wróci grzecznie z rodzicami do Rosji. Anora, która przez chwilę chciała uwierzyć w bajkę z happy endem, potraktowana jak śmieć, stwardnieje.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne