Reklama
Rozwiń

Głód ziemi będzie windować ceny mieszkań

Kiedy o małe działki licytowały się tłumy, duzi deweloperzy mogli zabiegać o większe parcele. Dziś i na tym rynku robi się gorąco i ciasno, bo gruntów jest coraz mniej.

Aktualizacja: 19.04.2021 06:15 Publikacja: 18.04.2021 21:00

Głód ziemi będzie windować ceny mieszkań

Foto: Adobe Stock

Ćwierć miliarda złotych zapłaci Robyg za upolowaną parcelę w Warszawie. Deweloper nie ujawnił szczegółów poza tym, że na działce można postawić 100 tys. mkw. zabudowy mieszkaniowo-usługowej. W całym 2020 r. spółka kupiła ziemi za 452 mln zł pod budowę 390 tys. mkw. w czterech aglomeracjach.

Wyniki deweloperów za I kwartał świadczą o tym, że popyt na mieszkania jest mocny i ten, kto jest w stanie uzupełniać ofertę, może liczyć na bardzo dobrą sprzedaż. Polowanie na duże tereny, o które konkurencja z racji skali potrzebnego finansowania jest mniejsza, to jedna ze strategii deweloperskiej elity na trudnym rynku gruntów. Ale i tu pojawiają się już schody.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Budownictwo
Kto zbuduje terminal CPK w Baranowie? Warunki postępowania kością niezgody
Budownictwo
Kryzys polityczny może zachwiać rządowym programem budowy dróg
Budownictwo
Kolej wybuduje biura i mieszkania warte miliardy
Budownictwo
GTC z gorszą oceną od agencji ratingowej
Budownictwo
Polimex Mostostal poprawia wyniki. 4 mld zł przychodów w 2025 r. i nowa strategia