Zakończona budowa pod lupą inspektora

W wypadku dużych inwestycji, zanim załatwi się końcowe formalności, trzeba pozytywnie przejść obowiązkową kontrolę powiatowego nadzoru budowlanego. Bez niej szanse na pozwolenie na użytkowanie są zerowe.

Publikacja: 06.04.2018 09:39

Zakończona budowa pod lupą inspektora

Foto: ROL

Obowiązkowa kontrola jest niezbędna m.in. w wypadku zakończenia budowy: hoteli, pensjonatów, domów wypoczynkowych, budynków biurowych i konferencyjnych, obiektów handlowych oraz przemysłowych.

Ale nie tylko. Lista przypadków, kiedy kontrola jest niezbędna, jest znacznie dłuższa.

Taka kontrola jest bezpłatna, a przeprowadza się ją na wezwanie inwestora.

O terminie nadzór zawiadamia w ciągu tygodnia, obecność inwestora jest obowiązkowa.

Nadzór budowlany teoretycznie powinien przeprowadzić kontrolę w ciągu 21 dni od wystosowania wezwania. W praktyce jest różnie. Często na kontrolę czeka się znacznie dłużej. Nadzór cierpi na brak kadr. Stąd też biorą się problemy z dotrzymaniem terminów.

W trakcie kontroli powiatowy inspektor nadzoru budowlanego sprawdza więc, czy obiekt został wybudowany zgodnie z projektem zagospodarowania działki lub terenu oraz architektoniczno-budowlanym. Interesuje się: kubaturą, powierzchnią zabudowy, wysokością, długością, szerokością i liczbą kondygnacji budynku oraz tym, jak zostały wykonane widoczne elementy nośne układu konstrukcyjnego. Inspektor bada też geometrię dachu oraz wykonanie urządzeń budowlanych, np. przejazdów, placów postojowych, ogrodzenia. Nie może też zapomnieć o instalacjach: wodno-kanalizacyjnych, elektrycznych, centralnego ogrzewania. Do obowiązków inspektora należy również sprawdzenie, czy zastosowano właściwe (legalnie wprowadzone do obrotu) wyroby budowlane, szczególnie istotne dla bezpieczeństwa konstrukcji i bezpieczeństwa pożarowego, oraz uporządkowano teren budowy.

Po kontroli sporządza się protokół. Prawo nakazuje przechowywać go przez cały okres istnienia obiektu. Jeżeli w trakcie obowiązkowej kontroli okaże się, że doszło do istotnych naruszeń projektu budowlanego, inspektor może nałożyć karę.

Tak było w wypadku budynku usługowego pod Wrocławiem. Inspektor zjawił się na budowie i dopatrzył się nieprawidłowości. Według niego gotowy pawilon różnił się od projektu budowlanego. Inspektor nałożył więc na przedsiębiorców karę pieniężną w wysokości 12 tys. zł. Właściciel pawilonu nie pogodził się z karą. Według niego nie było żadnych nieprawidłowości.

Postanowił więc się odwołać. Wojewódzki inspektor podzielił zdanie powiatowego inspektora, natomiast główny inspektor nadzoru budowlanego stwierdził nieważność postanowień wydanych przez obu inspektorów. I powstało błędne koło. Sprawa trafiła ponownie do pierwszej instancji, czyli powiatowego inspektora, ten raz jeszcze wymierzył karę, tym razem w wysokości 22,5 tys. zł.

Właściciele pawilonu odwołali się, a wojewódzki inspektor uchylił postanowienie i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia do powiatowego inspektora. Ten po raz kolejny wymierzył karę, ale już w wysokości 33 750 zł, wojewódzki zaś uchylił decyzję.

W końcu przedsiębiorcy zdecydowali się wnieść skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego na przewlekłe prowadzenie postępowania przez nadzór. Liczyli, że wyrok zakończy spór. WSA oddalił skargę. Z jego ustaleń wynikało, że powiatowy inspektor, przeprowadzając pierwszą i kolejne kontrole obowiązkowe tej inwestycji, za każdym razem stwierdzał nieprawidłowości, jakie wprowadził inwestor w trakcie realizacji budowy, za które – zgodnie z przepisami prawa budowlanego – był zobligowany wymierzyć karę. Sąd uznał też, że ciągłe przesuwanie terminu załatwienia spraw wynikało z jej dużych komplikacji.

Obowiązkowa kontrola jest niezbędna m.in. w wypadku zakończenia budowy: hoteli, pensjonatów, domów wypoczynkowych, budynków biurowych i konferencyjnych, obiektów handlowych oraz przemysłowych.

Ale nie tylko. Lista przypadków, kiedy kontrola jest niezbędna, jest znacznie dłuższa.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu