Wskaźnik klimatu do interesów liczony przez instytut badania koniunktury Ifo z Monachium zwiększył się do 92,1 pkt wobec skorygowanych w górę 90,9 dla listopada. „Firmy były zadowolone z sytuacji w biznesie. Z mniejszym sceptycyzmem patrzą na I półrocze 2021, ale lockdown uderza mocno w niektóre branże. Niemiecka gospodarka jako całość wykazuje odporność" — stwierdził w komunikacie prezydent Ifo, Clemens Füst. Instytut podał, że jedynie 20 proc. ankietowanych firm przysłało mu swe odpowiedzi po podjęciu przez rząd w poprzedni weekend decyzji o wprowadzeniu nowych ograniczeń. Oznaczają, że ich działalność będzie mniejsza na początku roku i dopiero nabierze tempa w II kwartale — pisze Reuter.

Melanie Debono, ekonomistka od Europy w Capital Economics uważa, że ankieta sugeruje, iż Niemcy mogą uniknąć spadku gospodarczego w IV kwartale. „Najnowsze działania ograniczające oznaczają, że usługi i handel detaliczny będą mieć ciężko w najbliższym czasie. Ale generalnie myślimy teraz, że gospodarka Niemiec może poprawić się nieco w IV kwartale dzięki ciągłemu dużemu wzrostowi w przemyśle" — napisała w nocie dla klientów.

Kombinacja rządowej pomocy, miliardów euro dla firm, rodzin i freelancerów, oraz popytu na niemieckie towary w odradzających się gospodarczo Chinach ograniczy szkody spowodowane nowymi ograniczeniami — uważa Thomas Gitzel, główny ekonomista VP Banku Lienchtestein. „Chińska gospodarka nabiera prędkości ze względu na duży zagraniczny popyt związany z koronawirusem. Dotyczy to maseczek, mebli i elektroniki użytkowej poszukiwanych w Europie i Ameryce. Chińczycy kupują z kolei niemieckie samochody, a chińskie firmy niemieckie maszyny" — napisał w nocie.

Ekonomiści uprzedzają, żeby nie doszukiwać się zbyt wiele w lepszych wskazaniach Ifo, bo gospodarkę czeka raczej spadek w I kwartale, jeśli ograniczenia zostaną przedłużone po 10 stycznia. — Mimo dobrych zamówień przemysłowych sytuacja jest nadal trudna. Lockdown odwraca odbudowę gospodarki, a to nie jest dobra wiadomość — stwierdził Alexander Krüger, główny ekonomista w Bankhaus Lampe.