Koniec epoki w Fiacie. Co z polskimi fabrykami?

Legenda motoryzacyjnego biznesu odchodzi – Fiat Chrysler ogłosił w sobotę, że Sergio Marchionne nie jest już szefem Fiata i Ferrari z powodu poważnych problemów zdrowotnych.

Aktualizacja: 23.07.2018 10:39 Publikacja: 23.07.2018 10:31

Sergio Marchionne przez 14 lat był za sterami FCA

Sergio Marchionne przez 14 lat był za sterami FCA

Foto: Bloomberg

Nowym dyrektorem generalnym Fiat Chrysler Automobiles jest od soboty Mike Manley, dotychczasowy szef marek Jeep i RAM.

Nikt nie wierzył, że to się stanie właśnie teraz. Co prawda zarządy Fiata Chryslera i Ferrari niezależnie od siebie miały się zebrać w sobotę 21 lipca, aby omówić plany wyboru następcy kierującego obydwoma firmami Sergio Marchionne, ale jeszcze w piątek FCA zaprzeczał informacjom, że przewodniczący rady nadzorczej koncernu John Elkann wezwał członków Rady Dyrektorów, by dzielić schedę po człowieku piastującym od 14 lat stanowisko dyrektora generalnego FCA. Marchionne jest na zwolnieniu lekarskim po operacji, którą przeszedł. Nie pojawił się publicznie od 26 czerwca, co wzbudziło wiele spekulacji związanych z jego stanem zdrowia.

Brytyjczyk za Włocha

Tymczasem w udostępnionym w sobotę wieczorem na stronie FCA komunikacie firma oświadczyła, że „pojawiły się nieoczekiwane komplikacje podczas rekonwalescencji Sergio Marchionne, a sytuacja znacznie się pogorszyła w ostatnich godzinach. W konsekwencji nie będzie on mógł wrócić do pracy". 66-letni Marchionne, który zasłużył się uratowaniem Fiata i Chryslera od bankructwa, przejmując stery we włoskiej grupie w 2004 r., miał ustąpić ze stanowiska w kwietniu 2019 r. Elkann w wydanym oświadczeniu, stwierdził, że jest zasmucony wiadomością o problemach zdrowotnych Marchionne.

Ma go zastąpić Mike Manley, dotychczasowy szef marek Jeep i RAM. Wśród kandydatów na to stanowisko był wymieniany także Richard Palmer, dyrektor finansowy koncernu i Alfredo Altavilli, szef działu europejskiego FCA, choć to Manleya Marchionne upodobał sobie najbardziej, wspólnie pracowali nad nową strategią FCA, ogłoszoną 31 maja 2018 r.

W komunikacie FCA zaznaczyła, że oficjalnie Manley zostanie powołany na nowe stanowisko podczas najbliższego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy. Ma ono zostać zwołane w ciągu najbliższych kilku dni, ale już w sobotę – by zachować ciągłość operacyjną w zarządzaniu spółką – otrzymał pełne uprawnienia dyrektora generalnego.

Co z tą Polską?

Plany, dotyczące podziału nowych modeli pomiędzy fabryki Fiat Chryser Automobiles w Europie, miały być ogłoszone na dniach. Wcześniej oczekiwano, że stanie się to już 31 maja, kiedy ówczesny dyrektor generalny FCA Sergio Marchionne przedstawiał w Turynie strategię na najbliższe 5 lat. Co stanie się teraz?

Nieoficjalnie wiadomo, że auta droższe – takie jak Jeepy, Maserati czy Alfa Romeo będą produkowane we Włoszech, model Punto zniknie z rynku, a Tipo zostanie wycofany z rynków europejskich. Siłą napędową koncernu ma być marka Jeep, na silne wsparcie może liczyć także Alfa Romeo. Ale też Fiat ma sukcesy w klasie najmniejszych aut. Produkowany m.in. w Polsce Fiat 500 jest liderem rynkowym w Europie (ponad 190 tys. sprzedanych aut w 2017 ), zaś na drugimi miejscu jest Panda (187 tys.). Dopiero na trzecim lokuje się VW Up!. W planach jest wersja 500 kombi i „pięćsetka" elektryczna.

Zapewne więc kolejne szczegóły dotyczące tego, która fabryka będzie produkować konkretne modele, poznamy w najbliższym czasie, bo błyskawiczna nominacja Manleya pokazuje determinację koncernu. Według nieoficjalnych informacji, do których wcześniej dotarła „Rzeczpospolita", w fabryce Fiat Chrysler Automobiles w Tychach mają być produkowane elektryczne Fiaty 500, a być może także elektryczna Panda. Byłyby to pierwsze europejskie auta FCA z takim napędem.

W czerwcu FCA, bez planowanych wcześniej uroczystości, otworzyła w Bielsku Białej fabrykę silników benzynowych z turbodoładowaniem z rodziny FireFly. Koncern wydał na tę inwestycję ponad miliard złotych, a silniki będą montowane w Jeepach Renegade roku modelowego 2019, a przed końcem 2018 także w innych autach FCA. Moce produkcyjne w tej chwili wynoszą 200 tys. rocznie, a w 2019 mają być podwojone. A co z samochodami? W czerwcu 2018 r. w Tychach z taśmy produkcyjnej zjechał 2-milionowy egzemplarz „500", który będzie podstawowym modelem tyskiej fabryki Fiata także w najbliższym czasie, obok Lancii Ypsylon, która nadal doskonale sprzedaje się we Włoszech. W 2017 roku fabryka wyprodukowała 263,4 tys. samochodów.

Sergio Marchionne, ale i Alberto Altavilla, który teraz w FCA szefuje m.in Fiatowi i europejskim operacjom FCA, niezmiennie wychwalali swoją polską fabrykę. - Mówię o tym nie tylko pytany przez Polaków, ale wszędzie gdzie jestem i słyszę, że ktoś się chwali jakością. Ludzie w Polsce potrafią wyczarować niesamowite rzeczy – mówił w marcu 2018 r. w Genewie Sergio Marchionne. Nadal nie wiadomo, jakie ostatecznie, oprócz możliwego uruchomienia produkcji e-500, są plany dla tyskiej fabryki.

Czas wielkich zmian

Marchionne miał o tym powiedzieć w październiku 2017 podczas Międzynarodowego Salonu Samochodowego w Paryżu, ale tam się nie pojawił. Podczas tegorocznego salonu w Genewie zapowiadał, że na wszystkie konkretne pytania odpowie w czerwcu. Ale tak się nie stało. Teraz będą musieli na nie odpowiedzieć Manley lub Altavilla. – Najgorsze jest to, że Marchionne nie tylko wymyślił FCA, on sam był FCA — mówi Giuseppe Berta, profesor mediolańskiego Uniwersytetu Bocconi w Mediolanie, który wcześniej zorganizował i prowadził archiwum Fiata. – Jak Marchionne odejdzie, cała FCA będzie musiała się zmienić.

Sylwetki Sergio Marchionne i Mike Manleya na moto.rp.pl:

Sergio Marchionne: Wielki Dottore, który nigdy nie założył garnituru

Michael Manley, nowy dyr. generalny FCA: Charyzmatyczny przywódca

Nowym dyrektorem generalnym Fiat Chrysler Automobiles jest od soboty Mike Manley, dotychczasowy szef marek Jeep i RAM.

Nikt nie wierzył, że to się stanie właśnie teraz. Co prawda zarządy Fiata Chryslera i Ferrari niezależnie od siebie miały się zebrać w sobotę 21 lipca, aby omówić plany wyboru następcy kierującego obydwoma firmami Sergio Marchionne, ale jeszcze w piątek FCA zaprzeczał informacjom, że przewodniczący rady nadzorczej koncernu John Elkann wezwał członków Rady Dyrektorów, by dzielić schedę po człowieku piastującym od 14 lat stanowisko dyrektora generalnego FCA. Marchionne jest na zwolnieniu lekarskim po operacji, którą przeszedł. Nie pojawił się publicznie od 26 czerwca, co wzbudziło wiele spekulacji związanych z jego stanem zdrowia.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Wada respiratorów w USA. Philips zapłaci 1,1 mld dolarów
Biznes
Pierwszy maja to święto konwalii. Przynajmniej we Francji
Biznes
Żałosne tłumaczenie Japan Tobacco; koncern wyjaśnia, dlaczego wciąż zarabia w Rosji
Biznes
„Nowy gaz” coraz mocniej uzależnia UE od Rosji. Mocne narzędzie szantażu
Biznes
„Rzeczpospolita” po raz drugi przyzna — Orły ESG
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO