Audytorzy odetchnęli z ulgą. To koniec batalii?

Raczej nie będzie budzącego najwięcej emocji zakazu świadczenia innych usług w audytowanych podmiotach, ale branżę nadal martwi krótki okres rotacji.

Publikacja: 27.02.2017 18:58

Audytorzy odetchnęli z ulgą. To koniec batalii?

Foto: 123RF

Ustalenia w sprawie kształtu ustawy o biegłych rewidentach wchodzą w decydującą fazę.

– Postanowiono, że na rzecz badanej jednostki zainteresowania publicznego (m.in. spółek giełdowych, banków – red.) nie będzie dopuszczone świadczenie usług obejmujących obliczanie podatku bezpośredniego i pośredniego oraz odroczonego podatku dochodowego, a także usług w zakresie wyceny – poinformowało nas Ministerstwo Finansów.

Ostra walka o rynek

Resort zastrzega, że te kwestie będą zapewne przedmiotem dyskusji i rozważań w trakcie dalszych prac parlamentarnych. Na to liczą firmy podatkowe, które chcą wprowadzenia całkowitego zakazu łączenia usług audytorskich i doradczych w badanych podmiotach.

– Spodziewamy się, że nie są to jeszcze ustalenia ostateczne. Ostatnie zmiany polegały tylko na delikatnym zmodyfikowaniu zakresu usług, a istota problemu tkwi głębiej, chodzi o wprowadzenie takiego rozwiązania, które zagwarantuje niezależność i neutralność biegłego rewidenta w stosunku do spółki, której sprawozdanie bada – komentuje Roman Namysłowski, członek Krajowej Rady Doradców Podatkowych.

Powołując się na raport Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dodaje, że w Polsce mamy do czynienia z nasiloną koncentracją rynkową największych audytorów. – Dlatego powinniśmy rozważyć nawet bardziej restrykcyjne rozwiązania niż w innych krajach, zresztą tam, w różnych modelach, podział usług również funkcjonuje – mówi.

Audytorzy odbijają piłeczkę i twierdzą, że w tej całej batalii chodzi tylko o przejęcie udziałów w lukratywnym rynku doradztwa.

– Prace nad ustawą jeszcze się nie zakończyły. Ale już dziś się cieszę, że Ministerstwo Finansów i posłowie nie ulegli naciskom międzynarodowych firm doradztwa podatkowego i nie wprowadzili zakazu łączenia usług. Bylibyśmy jedynym krajem Unii Europejskiej, który wybrał taką drogę – mówi Krzysztof Burnos, prezes Krajowej Rady Biegłych Rewidentów. Dodaje, że jest przekonany, iż w toku dalszych prac pojawią się kolejne próby wprowadzenia rozwiązań mających osłabić biegłych rewidentów i odebrać ich klientom możliwość decydowania o tym, jakich doradców będą mogli zatrudniać.

Bez rewolucji

Rozwiązania zapisane w obecnym projekcie ustawy ograniczają rodzaj usług, jakie może świadczyć audytor, i wprowadzają 50-proc. limit na wynagrodzenie z tego tytułu w stosunku do wynagrodzenia za badanie. Co w praktyce zmieni dodanie zakazu świadczenia usług podatkowych i tych związanych z wyceną? Wbrew pozorom niewiele.

– Jeśli chodzi o zakaz obliczania wysokości podatków przez biegłych rewidentów w jednostkach zaufania publicznego, to w Polsce takiej praktyki nie ma, biegli nie prowadzą dla spółek tego typu wyliczeń. Zatem wprowadzenie tego zakazu to jedynie dostosowanie naszych regulacji do istniejących w innych krajach, np. Holandii, Belgii czy Francji – wyjaśnia Andre Helin, prezes BDO. Dodaje, że z kolei jeśli chodzi o wycenę aktywów, które podlegają badaniu, to od blisko dziesięciu lat funkcjonuje aktualnie obowiązująca ustawa o biegłych rewidentach, która zabrania tego typu usług ze względu na konflikt interesów (biegły sprawdzałby własną pracę).

Zmiany, które wprowadzono na ostatnich posiedzeniach, są zgodne z postulatami Komisji Nadzoru Finansowego. Kilka dni temu zapytaliśmy ją, jak zapatruje się na kwestię rozdzielenia usług, i wskazała właśnie na te dwa obszary (podatki i wycena).

Rotacja do poprawki

Kiedy ucichło zamieszanie związane z podziałem usług, na pierwszy plan powrócił kontrowersyjny, zaledwie 5-letni okres rotacji. Wbrew oczekiwaniom branży tej propozycji nie zmieniono. Audytorzy przestrzegają przed wzrostem kosztów audytu i spadkiem jakości.

– Badania przeprowadzone w wielu krajach wskazują, iż najwięcej błędów przy badaniu powstaje w pierwszych dwóch latach pracy biegłego rewidenta. Nie jest on w stanie w ciągu roku poznać dobrze całej jednostki – podkreśla szef BDO. Dodaje, że zwiększone ryzyko uderzy we wszystkich uczestników rynku, w tym w KNF, badane przedsiębiorstwa i firmy audytorskie. Wtóruje mu szef KRBR, który podkreśla, że skrócenie rotacji do pięciu lat to cios dla małych i średnich firm, wbrew jednostkowym opiniom niektórych uczestników posiedzeń podkomisji. – Wielkie podmioty doskonale odnajdą się w nowej rzeczywistości – twierdzi.

Polska propozycja, aby obowiązkowy okres rotacji dla wszystkich jednostek zainteresowania publicznego wynosił 5 lat, jest najbardziej restrykcyjna w Unii Europejskiej. – Wszystkie pozostałe kraje przyjęły 10-letni lub jeszcze dłuższy okres rotacji. Tak duża różnica pomiędzy Polską a innymi krajami spowoduje szereg trudności związanych z badaniem międzynarodowych grup kapitałowych przez polskich audytorów – podkreśla Jarosław Dac, partner w dziale audytu EY. Okres ten powinien być wynikiem znalezienia optymalnej równowagi pomiędzy korzyściami wynikającymi ze znajomości podmiotu przez audytora a profitami wynikającymi ze świeżości spojrzenia.

– Znakomita większość państw uznała, że ta równowaga uzyskiwana jest przy zastosowaniu tzw. rozwiązania 10 + 10, gdzie po 10-letnim okresie rotacji jest możliwość przedłużenia współpracy z tym samym audytorem po przeprowadzeniu obowiązkowego, otwartego procesu przetargowego – podkreśla ekspert EY. Jego zdaniem Polska mogłaby skorzystać z tego rozwiązania po modyfikacji, to znaczy 5 + 5. Dałoby to większą elastyczność komitetom audytu w kształtowaniu efektywnej współpracy z firmami audytorskimi, np. w obliczu publicznych emisji czy obligacji, gdy ciągłość pracy audytorów ma szczególnie duże znaczenie. – Niemniej jednak takie rozwiązanie nadal byłoby jednym z bardziej restrykcyjnych w Europie – dodaje.

Ustalenia w sprawie kształtu ustawy o biegłych rewidentach wchodzą w decydującą fazę.

– Postanowiono, że na rzecz badanej jednostki zainteresowania publicznego (m.in. spółek giełdowych, banków – red.) nie będzie dopuszczone świadczenie usług obejmujących obliczanie podatku bezpośredniego i pośredniego oraz odroczonego podatku dochodowego, a także usług w zakresie wyceny – poinformowało nas Ministerstwo Finansów.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły
Materiał partnera
Transparentny rynek kapitałowy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Czy to jest koniec audytu w obecnej postaci?