#RZECZoPRAWIE: Bartłomiej Wróblewski o bezpłatnej pomocy prawnej

- Przyjęliśmy rozwiązanie, że każdy, kto złoży oświadczenie, że nie jest w stanie skorzystać z odpłatnej pomocy prawnej, pomoc bezpłatną otrzyma - mówił w czwartkowym programie #RZECZoPRAWIE Bartłomiej Wróblewski, poseł.

Aktualizacja: 14.06.2018 15:04 Publikacja: 14.06.2018 13:29

#RZECZoPRAWIE: Bartłomiej Wróblewski o bezpłatnej pomocy prawnej

Foto: 123RF

W opinii posła, ustawa o nieodpłatnej pomocy prawnej nie funkcjonuje dobrze i jest to bubel prawny.

- Przepisy nie funkcjonowały dobrze, ponieważ większość osób, która potrzebowała pomocy i o nią wnioskowała, nie spełniała kryteriów albo finansowych albo wiekowych – mówił.

Bezpłatna pomoc prawna ma zostać radykalnie rozszerzona zarówno podmiotowo jak i przedmiotowo.

Ma obejmować nie tylko poradę prawną ale też przygotowanie podstawowych pism procesowych. Ma zostać zapewniona także możliwość mediacji oraz poradnictwo obywatelskie.

Element doradztwa obywatelskiego w opinii posła ma spore znaczenie.

- Przenosimy punkt ciężkości z czysto fachowej porady prawnej na poradę „życiową". Tylko 1/3 spraw, z którymi ludzie trafiają do biura porad to sprawy prawne. W znacznej większości są to sprawy czysto życiowe. Doradca ma pomóc zrozumieć sprawę i odpowiednio interesanta pokierować. Jeśli będzie miał problem prawny – skieruje taką osobę do bezpośrednio do prawnika – dodał.

W opinii posła, ustawa o nieodpłatnej pomocy prawnej nie funkcjonuje dobrze i jest to bubel prawny.

- Przepisy nie funkcjonowały dobrze, ponieważ większość osób, która potrzebowała pomocy i o nią wnioskowała, nie spełniała kryteriów albo finansowych albo wiekowych – mówił.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara