Adam wdarł się na teren stadionu w czasie meczu z twarzą zasłoniętą szalikiem. Został skazany na karę 5 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w miesiącu. Sąd orzekł także o zakazie wstępu na imprezy sportowe - mecze ekstraklasy i I ligi, a także mecze kadry narodowej oraz Mistrzostw Europy. Zakaz ten był połączony z obowiązkiem meldowania się na komisariacie policji w czasie każdego meczu przez dwa lata, co oznaczało, że musiał się tam pojawiać od piątku do poniedziałku w każdy weekend przez cały czas 17 meczów ekstraklasy i I ligi, a wielokrotnie - w ciągu tygodnia.
Badając tę sprawę rzecznik praw obywatelskich zwrócił uwagę, że między przestępstwem a wyrokiem zmieniły się przepisy. Zamiast nakazu stawiania się na posterunku policji można było zastosować nadzór elektroniczny. Sąd tymczasem zastosował przypadku przepisy, które obowiązywały w czasie popełnienia czynu, uznając jednocześnie, że były one łagodniejsze niż te, które obowiązywały w chwili wydawania wyroku. RPO złożył w tej sprawie kasację. Nie kwestionował orzeczenia o winie, ale zaskarżył wyrok w zakresie dotyczącym zakazu stadionowego.
Obowiązek stawiennictwa, w czasie trwania imprezy masowej, w jednostce policji może być orzeczony zarówno za popełnienie wykroczenia (art. 65 ust. 3 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych) jak i za popełnienie przestępstwa (art. 41b § 7 kodeksu karnego). Rzecznik wskazał, że obecnie sąd nie ma obowiązku orzekania nakazu stawiennictwa w jednostce policji. Nowelizując przepisy ustawodawca uznał za zbędne każdorazowe orzekanie o takim obowiązku.
- Znowelizowany przepis stanowi, że sąd może w określonych wypadkach orzec obowiązek przebywania skazanego w miejscu stałego pobytu (w systemie dozoru elektronicznego) w czasie trwania imprez masowych objętych zakazem. Dopiero w drugiej kolejności, gdy takie rozwiązanie byłoby niecelowe lub jego realizacja byłaby niemożliwa, sąd orzeka o konieczności stawiennictwa skazanego w jednostce policji. Pojawienie się na posterunku stało się zatem na gruncie nowych przepisów swoistą ostatecznością. Nowa ustawa uczyniła ten obowiązek niezależnym od zakazu stadionowego - uważa RPO.
Jak mówi Dariusz Zbroja, zastępca dyrektora zespołu prawa karnego w Biurze RPO, sąd orzekający w sprawie Adama nie dostrzegł zmian i woli ustawodawcy łagodzącego rygory orzekania obowiązku stawiennictwa na policji obok zakazu stadionowego. W efekcie skazany – według starych przepisów - zmuszony był do stawiennictwa na policji niemal przez cały czas trwania 17 meczów Ekstraklasy i I ligi, od piątku do poniedziałku w każdy weekend, a wielokrotnie w trakcie tygodnia. Ponieważ sąd nie wskazał klasy rozgrywek, również w trakcie meczów Pucharu Polski oraz europejskich pucharów, gdy uczestniczyła w nich polska drużyna z Ekstraklasy lub I ligi, rozgrywanych od wtorku do czwartku, skazany musiał się stawiać w jednostce Policji.