- Nie ma żadnej konkretnej propozycji na stole, do której mógłbym ja czy NBP się odnieść. Banki w swoim liście niczego konkretnego nie deklarują. Nie ma żadnych decyzji, mapy drogowej, trudno się do niej odnieść. Wymieniliśmy uwagi na ten temat i deklarujemy gotowość do zapoznania się ze szczegółami planowanej operacji - powiedział Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego, podczas dzisiejszej konferencji.
Dodał, że NBP nie może nic pochopnie deklarować i odniesie się do ewentualnych propozycji, jeśli one się pojawią. Poinformował, że NBP nie wyznaczył osoby do pracy ze środowiskiem bankowym w sprawie kredytów walutowych i szykowanych ugód. – Wyznaczyliśmy obserwatora, abyśmy byli na bieżąco informowani i byli gotowi, gdy pojawią się konkretne propozycje ugód banków – dodał Glapiński.