S&P: Rośnie czarna dziura w rosyjskiej bankowości

Rekordowy wzrost niespłacanych kredytów firm i obywateli zagraża stabilności systemu bankowego Rosji. Do końca roku ich wysokość będzie równa połowie budżetu federacji. Aby zniwelować zagrożenie, potrzeba wydać do 15 proc. aktywów rosyjskiej bankowości.

Aktualizacja: 08.09.2020 13:14 Publikacja: 08.09.2020 13:08

S&P: Rośnie czarna dziura w rosyjskiej bankowości

Foto: Bloomberg

Jakość aktywów rosyjskich banków stale się pogarsza. Powodem jest niestabilna sytuacja w gospodarce wciąż pozostającej pod wypływem pandemii. A to znacznie obniża możliwości firm i obywateli do obsługi zaciągniętych kredytów - ostrzega agencja S&P.

Agencja przewiduje, że do końca roku 12-15 procent portfela kredytowego rosyjskich banków przypadnie na złe kredyty. W ujęciu pieniężnym wielkość zagrożonych aktywów może osiągnąć 10,9 bln rubli (540 mld zł). To kwota odpowiadająca połowie budżetu federalnego (21,9 bln rubli) lub trzem rocznym budżetom służby zdrowia Rosji czy też prawie 12 rocznym budżetom całego systemu rosyjskiego szkolnictwa wyższego.

Czytaj także:  Rubel gwałtownie słabnie po oświadczeniu Merkel

W porównaniu z początkiem roku udział kredytów zagrożonych w bilansach banków może się podwoić, co będzie wymagało od banków przesłania do rezerw kwoty odpowiadającej 2,5-3 procent portfeli - ostrzega S&P.

Dla banków będzie to oznaczać w najlepszym przypadku pracę z zerowym zyskiem. Małym instytucjom kredytowym grozi brak gotówki, upadłość i cofnięcie licencji banku centralnego. Do końca roku regulator usunie z rynku kolejnych 36 banków - przewidują analitycy Expert RA.

„Rosnące zagrożenie drugą falą pandemii COVID-19 w wielu krajach rozwiniętych gospodarczo może doprowadzić do kolejnego zatrzymania gospodarek w tych krajach i odnowienia pesymistycznych oczekiwań dotyczących światowego popytu, handlu i cen surowców” - mówi Siergiej Woronienko analityk kredytowy S&P Global Ratings.

Według Banku Rosji w lipcu przedsiębiorcy zalegali ze spłatą kredytów w wysokości 271 mld rubli (13,4 mld zł). Na dzień 1 sierpnia łączna kwota długu, który nie był obsługiwany przez ponad 90 dni, osiągnęła rekordowy poziom zarówno w ujęciu bezwzględnym, jak i względnym. Z 36,796 bln rubli kredytów korporacyjnych 3,015 bln, czyli 8,19 procent, stanowiły złe kredyty.

Zaległości w spłatach kredytów konsumenckich od początku roku zwiększyły się w Rosji o 124 mld rubli, czyli 16 procent. Wartościowo jest to 2-letni rekord - 889 mld rubli. W ujęciu względnym pozostaje jednak znacznie niższy niż w poprzednich latach - 4,7 proc.

W drugiej połowie roku trzeba będzie też umorzyć kredyty korporacyjne - przewidują analitycy Raiffeisenbank.

Jakość aktywów rosyjskich banków stale się pogarsza. Powodem jest niestabilna sytuacja w gospodarce wciąż pozostającej pod wypływem pandemii. A to znacznie obniża możliwości firm i obywateli do obsługi zaciągniętych kredytów - ostrzega agencja S&P.

Agencja przewiduje, że do końca roku 12-15 procent portfela kredytowego rosyjskich banków przypadnie na złe kredyty. W ujęciu pieniężnym wielkość zagrożonych aktywów może osiągnąć 10,9 bln rubli (540 mld zł). To kwota odpowiadająca połowie budżetu federalnego (21,9 bln rubli) lub trzem rocznym budżetom służby zdrowia Rosji czy też prawie 12 rocznym budżetom całego systemu rosyjskiego szkolnictwa wyższego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Materiał partnera
Czasem dobrze pozbyć się należności
Banki
NBP potwierdza: List Adama Glapińskiego do premiera został wysłany
Banki
Zarząd NBP broni Adama Glapińskiego. "To próba złamania niezależności banku"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wspiera ważne dla społeczeństwa inwestycje
Banki
PKO BP ma już nowego prezesa. Kto pokieruje największym polskim bankiem?