Rubel gwałtownie słabnie po oświadczeniu Merkel

Niemcy mogą wycofać swoje wsparcie dla rosyjskiego gazociągu Nord Stream 2. Po tym oświadczeniu Berlina, rubel gwałtownie stracił na wartości. Jest najsłabszy od blisko pięciu lat.

Aktualizacja: 08.09.2020 06:08 Publikacja: 07.09.2020 17:26

Rubel gwałtownie słabnie po oświadczeniu Merkel

Foto: AFP

W poniedziałek rzecznik rządu Niemiec Stefan Seibert ostrzegł, że kanclerz Angela Merkel może odmówić wsparcia budowie gazociągu Nord Stream 2 ze względu na otrucie w Rosji opozycjonisty Aleksieja Nawalnego rosyjskim bojowym środkiem chemicznym z grupy Nowiczok. Merkel domaga się szczegółowego śledztwa w tej sprawie, ale Kreml odmawia.

I choć Seibert wyjaśnił, że na podjęcie ostatecznej decyzji w sprawie projektu jest za wcześnie, to jego wypowiedź wystarczyła, by zatrząść kursem rubla. Na moskiewskiej giełdzie rosyjski pieniądz zaczął gwałtownie tracić do dolara i euro po konferencji niemieckiego rzecznika. Po raz pierwszy od 4,5 roku kurs wobec euro spadł poniżej 90 rubli (90,1 rubli za euro). Dolar kosztował ponad 76 rubli (76,17).

- To pokazuje, jak wrażliwy na sankcje jest rynek walutowy - mówi Jewgienij Kogan, prezes firmy Partner IG dla portalu finanz.ru.„Każdy „szelest ”zachodnich przywódców w sprawie sankcji od razu zaczyna wywierać presję na rubla” - podkreśla.

- Sytuacja na Białorusi pozostaje drugim składnikiem koktajlu sankcyjnego. Po przemówieniu prezydenta Władimira Putina, który zapowiedział utworzenie „rezerwy” sił bezpieczeństwa, aby pomóc Aleksandrowi Łukaszence, stało się oczywiste, że Rosja jest gotowa do zbrojnej interwencji w przypadku zagrożenia zmianą reżimu - podkreśla Iskander Łucka strateg ITI Capital.

„Byłoby to postrzegane jako naruszenie postanowień dwustronnego porozumienia o zbiorowym bezpieczeństwie i zobowiązań Rosji w ramach OBWE. Dlatego prawdopodobieństwo sankcji UE w takim scenariuszu jest wysokie” - dodaje. 

W jego ocenie sytuacja z otruciem Nawalnego niesie ze sobą jeszcze większe ryzyko dla rosyjskich aktywów.

- Z prawdopodobieństwem 85 procent w najbliższych miesiącach pojawią się sankcje, które najprawdopodobniej uderzą we współpracę technologiczną oraz w bezpieczeństwo i politykę.

Posiadacze rosyjskich obligacji skarbowych i korporacyjnych także nie mogą czuć się bezpiecznie.

W poniedziałek rzecznik rządu Niemiec Stefan Seibert ostrzegł, że kanclerz Angela Merkel może odmówić wsparcia budowie gazociągu Nord Stream 2 ze względu na otrucie w Rosji opozycjonisty Aleksieja Nawalnego rosyjskim bojowym środkiem chemicznym z grupy Nowiczok. Merkel domaga się szczegółowego śledztwa w tej sprawie, ale Kreml odmawia.

I choć Seibert wyjaśnił, że na podjęcie ostatecznej decyzji w sprawie projektu jest za wcześnie, to jego wypowiedź wystarczyła, by zatrząść kursem rubla. Na moskiewskiej giełdzie rosyjski pieniądz zaczął gwałtownie tracić do dolara i euro po konferencji niemieckiego rzecznika. Po raz pierwszy od 4,5 roku kurs wobec euro spadł poniżej 90 rubli (90,1 rubli za euro). Dolar kosztował ponad 76 rubli (76,17).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Babciowe jeszcze w tym roku. Ministerstwo zapewnia, że ma środki
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Finanse
Wschodzące gwiazdy audytu według "Rzeczpospolitej"
Finanse
Szanse i wyzwania na horyzoncie
Finanse
Badania w czasach niepewności
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Finanse
Audyt ma wiele twarzy