Bank Millennium miał w II kwartale 174 mln zł zysku netto, o blisko 18 proc. więcej niż zakładała średnia prognoz analityków. To rezultat o 10 proc. niższy niż rok temu, głównie ze względu na zwiększone rezerwy wynikające z przejęcia EuroBanku.
Przebicie oczekiwań było możliwe dzięki nieco wyższemu od oczekiwań wynikowi odsetkowemu (urósł przez rok o 30 proc.) i prowizyjnemu (zwiększył się o blisko 7 proc). Jednak przede wszystkim umożliwiły to rezerwy, które nie były o 10 proc. niższe od oczekiwań rynkowych i wyniosły 158 mln zł (to wzrost przez rok o 170 proc.). Koszty działania były tylko nieznacznie wyższe od prognoz, przez rok urosły o 23 proc., do 370 mln zł.